Wydawnictwo:Initium
Liczba stron: 450
Rok wydania: 2019
Anne Bishop wraca do świata „Innych” – bestselerowej serii docenionej przez „The New York Times”!
W
ramach ugody rozwodowej Vicki DeVine przejmuje stary ośrodek nad
Jeziorem Ciszy w miasteczku, które nie jest kontrolowane przez ludzi.
Miejsca takie jak Sprężynowo nie są oddzielone od terenów Innych –
dominujących drapieżników, które rządzą większością lądu i wszystkimi
akwenami na świecie. A kiedy nie ma granic, nigdy nie wiadomo, co cię
obserwuje…
Vicki
ma nadzieję na rozpoczęcie nowego życia, jednak gdy Aggie Wrona – jej
zmiennokształtna lokatorka – znajduje martwego człowieka, zaczynają się
problemy. Śledczy chcą zrzucić na Vicki winę za śmierć mężczyzny,
chociaż dowody jednoznacznie wskazują na to, że zabiła go siła inna niż
ludzka. Czy Vicki i jej przyjaciele znajdą odpowiedzi na nawarstwiające
się pytania? Jedno jest pewne – aby przeżyć, będą musieli poświęcić
wszystko, co mają.
Na
terytorium kontrolowanym przez Innych – wampiry, zmiennokształtnych i
jeszcze bardziej śmiercionośne istoty paranormalne – ludzkie prawa nie
obowiązują. I ludzie nigdy, przenigdy nie powinni o tym zapominać…
„Jezioro Ciszy” to niesamowita
powieść fantasy z elementami kryminału wpisująca się w magiczny cykl o INNYCH –
bezwzględnych, mitycznych istotach sprawujących niepodzielną władzę na Ziemi.
Najnowszy tom osadzony w uniwersum serii przenosi czytelników do położonego nad
tytułowym Jeziorem Ciszy Kłębowiska,
podniszczonego kompleksu budynków znajdującego się na terytorium innych, który
w wyniku ugody rozwodowej trafia w ręce nieświadomej nadnaturalnego sąsiedztwa
Vicki DeVine.
Opowieść zaczyna się dość
makabrycznie. Vicki nakrywa swoją lokatorkę, kiedy ta ma zamiar zjeść część
zamordowanego na terenie Kłębowiska mężczyzny. Pierwszym wstrząsem dla kobiety
jest odkrycie, że Aggie Wrona jest taką
Wroną, drugim jest fakt, że na jej terenie znajdują się zwłoki nieznanego
bohaterce człowieka. Trzydziestolatka zawiadamia o makabrycznym znalezisku policję,
nie zdając sobie sprawy, że odnalezienie trupa to pierwszy z całej serii
nieprzyjemnych i krwawych incydentów zogniskowanych wokół Kłębowiska oraz jej
osoby, a życie, które z trudem zaczęła sobie układać po
zakończeniu trudnego małżeństwa znów ma dla niej cały wór nieprzyjemnych
niespodzianek. Komuś bowiem bardzo zależy, by zniszczyć kruchą psychicznie
kobietę.
Wokół Vicki zaczyna dziać się
coraz więcej niepokojących rzeczy, a w ochronę kobiety angażują się nie tylko
jej przyjaciele i policja, ale również mieszkający w pobliżu inni, którzy mają
wobec niej swe własne plany.
„Jezioro Ciszy” to niezwykle przyjemne w odbiorze, wypełnione
ciekawą akcją, nieco przewrotne fantasy, w którym rodzaj ludzki został
zredukowany do zwierzyny łownej dla pradawnych innych. Jestem zafascynowana budową
świata i kreacją postaci fantastycznych w tym cyklu. Z jednej strony wykreowani
przez pisarkę inni to bezwzględni drapieżcy, którzy zabijają bez wahania, z
drugiej to niesamowicie intrygujące istoty, które potrafią obdarzyć człowieka
nicią sympatii. Zachwycająca jest różnorodność tych istot wypełniających karty
całego cyklu – od doskonale znanych, popularnych wilkołaków i wampiry poprzez
dziwne, zdawało by się sympatyczne sprężynowce po groźne żywioły oraz bardzo tajemniczych i mściwych Starszych,
którzy budzą respekt nawet wśród wysoko postawionych terra indigena. Choć świat stworzony przez pisarkę jest dla
człowieka wysoce nieprzyjazny i pełen pułapek, czuję się nim mocno oczarowana.
Anne Bishop po raz kolejny
zachwyciła mnie swoją prozą, choć nie uniknęła pewnej dozy schematyczności (szczególnie w sposobie
kreowania głównej bohaterki – skrzywdzonej kobiety, którą zaczyna chronić istne
stado magicznych postaci z przewagą przystojnych i opiekuńczo-zaborczych mężczyzn),
którą na pewno dostrzegą wszyscy fani jej twórczości. „Jezioro Ciszy” to
solidny kawał fajnej, wciągającej fantastyki z nieco przewidywalnym, ale
okraszonym dość dużą dawką brutalności, budzącym dreszcz grozy wątkiem
kryminalnym. Dla mnie ten tytuł okazał
się prawdziwą BOMBĄ! Dla fanów Anne Bishop to zdecydowanie lektura
obowiązkowa.
Ja jeszcze nie znam prozy tej autorki. Wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sięgniesz po powieści tej pisarki ;) Ja uwielbiam jej prozę.
Usuń