Cykl: Kitt Lundgren (tom 1)
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 480
Rok wydania: 2016
Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane
trzy dziewczynki – wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym
samym wieku. Na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów. Sprawa
Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją
detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt
przypłaciła zdrowiem i załamaniem kariery zawodowej.
Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo
prowadzi ambitna detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc
Kitt. Jednak to właśnie Kitt jako pierwsza dostrzega niuanse różniące
dzisiejszą zbrodnię od morderstw sprzed lat.
Przybywa w najczarniejszej godzinie nocy, niosąc ze sobą
śmierć – okrutny zabójca dzieci nieuchwytny dla policji. Kiedyś wymknął się
stróżom prawa z winy mającej problemy osobiste detektyw Kitt Lundgren. Mija
pięć lat, przestępca ponownie daje o sobie znać. Koś znowu zaczyna zabijać małe
dziewczynki. Zabójca-duch tym razem
postanawia przenieść rozgrywkę na wyższy poziom – Morderca Śpiących
Aniołków nawiązuje kontakt z powracającą do równowagi psychicznej Kitt i domaga
się, by ponownie prowadziła śledztwo w sprawie morderstw. Rozpoczyna się
okrutna zabawa w kotka i myszkę. Morderca zdaje się wiedzieć o pani policjant
wszystko i z perwersyjną rozkoszą wykorzystuje jej słabe punkty.
Śledczej M.C. Riggio, której na skutek żądania przestępcy
zostaje odebrane dowodzenie nad sprawą, wcale nie podoba się, że odpowiedzialność
za śledztwo przejmuje nadal niestabilna, zbyt mocno angażująca się emocjonalnie
w śledztwo Kitt. Czy istnieje szansa na porozumienie? A może brak zaufania i
wzajemna niechęć dwóch policjantek położy śledztwo i po raz kolejny doprowadzi
do ucieczki mordercy? Przekonajcie się sami.
„Naśladowca” Eriki Spindler jest zajmującym kryminałem o
ciekawie zarysowanej intrydze. To powieść skierowana głównie do kobiet, w
której kobiety grają główne role. Wiele miejsca poświęciła autorka na wątki
związane z prywatnym życiem bohaterek, na przedstawienie ich niełatwych relacji
z bliskimi oraz wpływu jaki ma na ich codzienne życie wymagająca praca.
Uważam, że w „Naśladowcy” pisarka ładnie wyważyła wątki
obyczajowo-romantyczne i kryminalne. Bardzo podobała mi się polifoniczna
narracja, która umożliwiła mi bliższe poznanie obu bohaterek, a także
tajemniczego przestępcy. Wątek kryminalny zastał zbudowany na ciekawym pomyśle,
a samo rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło – podejrzewałam wiele rozwiązań, ale
na to zaproponowane przez Spindler nie wpadłam.
Spędziłam z tą
powieścią kilkanaście naprawdę przyjemnych godzin.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska