wtorek, 13 września 2016

"Bura i szał" Aleksandra Zielińska

Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 320
Rok wydani: 2016
Mroczna i piękna historia szaleństwa opowiedziana przez Aleksandrę Zielińską!

Nowa powieść autorki "Przypadku Alicji", głośnego debiutu nominowanego do Nagrody Conrada.

Pewnej nocy małą wioską wstrząsa burza, jakiej nie było od lat. W strugach deszczu idzie Bura, dziewczyna, o której wszyscy zapomnieli: niebezpieczna, chora i nadwrażliwa. Bura niesie ze sobą tajemnicę, cały czas żyje w lęku i niespodziewanie wraca do domu rodzinnego, by rozliczyć się z przeszłością. Za Burą nadchodzi szał.

„Bura i szał”, najnowsza powieść Aleksandry Zielińskiej, to utwór o niepokojącej a zarazem niezwykle fascynującej fabule. To genialne połączenie pełnej napięcia powieści grozy z powieścią psychologiczną będącą studium przypadku nieokiełznanego, ciężkiego szaleństwa.   

Poznajcie Burą. Bura to wariatka. Wariatka totalna. Żadne tam załamanie czy depresja, to pokręcona na maksa młoda kobieta. Kobieta, która w strugach ulewy objawia się w rodzinnej miejscowości, by rozliczyć się z przeszłością i wspomnieniami przefiltrowanymi przez chory umysł.

Bura niesie ze sobą zło.
Bura niesie wstyd.
Bura niesie oczyszczenie.
Kim jest ta szalona dziewczyna?
Ta dziwna Bura…
Lalka nieduża, ćma, królewna.

„Bura i szał” to kawał świetnie napisanej, mocnej prozy. Podobnie jak w debiutanckiej powieści Zielińskiej („Przypadek Alicji”), dominuje tutaj surrealistyczna atmosfera przesycona szaleństwem. Czytelnik zanurza się w świat wspomnień, myśli i uczuć tytułowej Bury. Obserwuje niepokojącą, wypełnioną mrokiem rzeczywistość bohaterki, próbując wyłowić informacje rzucające światło na jej chorobę i napięte relacje rodzinne.

Proza Aleksandry Zielińskiej może być trudna w odbiorze. Ma na to wpływ specyficzna tematyka jej powieści, jak i zastosowany sposób narracji. Lektura wymaga od czytelnika sporej uwagi i zdecydowanie warto ją poświęcić temu tytułowi. Ja uwielbiam takiego typu zakręcone, surrealistyczne opowieści wymykające się jednoznacznej i prostej klasyfikacji.

Jeżeli jesteście miłośnikami niepokojących historii przepełnionych mroczną atmosferą, to bez zastanowienia sięgnijcie po najnowszą publikację Aleksandry Zielińskiej.
 

1 komentarz: