środa, 30 listopada 2016

"Córka handlarza jedwabiem" Dinah Jefferies

Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 416
Rok wydania: 2016

Indochiny Francuskie, 1952 rok


18-letnia Nicole, pół Francuzka, pół Wietnamka, zawsze żyła w cieniu starszej siostry, Sylvie. Gdy ich ojciec, handlarz jedwabiem, rozpoczyna pracę u gubernatora, przekazuje firmę starszej córce. Rozczarowana Nicole dostaje tylko niewielki sklepik z jedwabiem w biednej wietnamskiej dzielnicy Hanoi.  

Skłócona z rodziną, przeżywa rozterkę, próbując określić swoją tożsamość.

Tymczasem trwa wojna, Wietnamczycy walczą z Francuzami o niepodległość, a Nicole nie wie, za kim się opowiedzieć. Nie pomaga w tym znajomość z dwoma mężczyznami, którzy darzą ją uczuciem. Wietnamczyk Trần jest rebeliantem, natomiast Mark wspiera Francuzów.


„Córka handlarza jedwabiem” to nastrojowa opowieść z czasów kolonialnych o siostrzanej rywalizacji, mrocznych sekretach i miłości.  

„Córka handlarza jedwabiem” to lekka, niezobowiązująca powieść historyczna napisana bardzo prostym językiem. Dinah Jefferies przenosi swoich czytelników do Hanoi - egzotycznej stolicy Indochin Francuskich. Lata 1952 -1955, burzliwy okres walk między Francuzami chcącymi zachować kolonie a wietnamską organizacją Viet Minh dążącą do odzyskania niepodległości stają się zaledwie tłem do przedstawienia przesłodzonej historii miłosnej. Niezwykle żałuję, że Dinah Jefferies nie wykorzystała niesamowitego potencjału tkwiącego w historycznych wydarzeniach, które rozgrywają się w tle nieco naiwnej, romantycznej opowieści.

Powieść opisuje losy tytułowej córki handlarza jedwabiem – osiemnastoletniej Nicole Duval, pół Francuzki, pół Wietnamki – dziewczyny zawieszonej pomiędzy dwoma światami. Kiedy w Hanoi dochodzi do zamieszek, Nicole musi zdecydować po której stronie stanie – czy wybierze wierność Francuzom reprezentowanym przez trzymającą ją na dystans rodzinę i okrutnego komendanta policji, czy swa pomocą i lojalnością obdarzy naród, z którego wywodziła się jej zmarła matka.  

Dinah Jefferies napisała słodką, nieco naiwną historię, która może złapać za serca miłośników bajkowych, nieskomplikowanych romansów. Ta powieść na pewno zyska swoich zwolenników, ale mnie niestety do siebie nie przekonała - było zbyt słodko, zbyt idealnie, opowieści zabrakło znamion prawdopodobieństwa, a główna bohaterka zbyt często irytowała mnie swoim zachowanie. Za mało było dla mnie w tej powieści autentyczności i pasjonującej, burzliwej historii Wietnamu.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska

2 komentarze:

  1. Szkoda, że fabuła jest aż tak naiwna. Liczyłabym na coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie historia była zbyt prosta, ale na pewno znajdą się czytelnicy, którzy lubią takiego typu opowieści.

      Usuń