Seria: The Wicked Years (tom 1, pozostałe 3 tomy nie zostały wydane w Polsce)
Wydawnictwo: Initium
Liczba stron: 464
Rok wydania: 2010
Kiedy w klasycznej książce L. Franka Bauma Dorotka triumfuje
nad Złą Czarownicą z Zachodu, poznajemy tylko jej część historii. A jak to
wyglądało z punktu widzenia strasznej nemezis, tajemniczej Czarownicy? Skąd się
wzięła? Dlaczego stała się taka zła? I jaka w ogóle jest prawdziwa natura zła?
Gregory Maguire stworzył świat tak bogaty i żywy, że już nigdy więcej nie
będziecie patrzeć na Krainę Oz tymi samymi oczami. Wicked opowiada o miejscu,
gdzie zwierzęta mówią i walczą o swoje prawa obywatelskie, gdzie Manczkinowie
starają się wejść do klasy średniej, a Blaszany Drwal pada ofiarą przemocy w
rodzinie. No i jest jeszcze ta mała, zielonoskóra dziewczynka o imieniu Elfaba,
która wyrośnie na osławioną Złą Czarownicę z Zachodu. Bystre, zjadliwe i
nierozumiane stworzonko, które zmusi was do ponownego przemyślenia swoich
przekonań na temat natury dobra i zła.
Nie znam bajkowego pierwowzoru powieści „Wicked”, kiedy
byłam dzieckiem miałam jednak okazję obejrzeć ekranizację przygód Dorotki i jej
kompanów podążających do Szmaragdowego Miasta, w którym zasiadał potężny
czarnoksiężnik mający spełnić życzenie dziewczynki i jej przyjaciół, jeśli
pozbędą się oni Złej Czarownicy z Zachodu. Myślę, że dzięki obejrzanej kiedyś
filmowej adaptacji „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”, mój odbiór powieści
Gregory’ego Maguire’a był pełniejszy i ciekawszy. Z dużym zainteresowaniem śledziłam
inną wersję powieści o Oz, której fabuła skupiła się na ukazaniu całej historii
z punktu widzenia negatywnej bohaterki pierwowzoru.
Maguire umieścił akcję swej powieści w uniwersum stworzonym
przez L. Franka Bauma, jednak „Wicked” zdecydowanie nie jest skierowane do
dzieci. Oz Maguire’a to przede wszystkim kraina targana przez religijne i
polityczne konflikty. Fabuła powieści rozgrywa się w świecie ogarniętym przez
ideologiczny chaos. Właśnie w takim niespokojnym świecie na świat przyszła
anormalnie wyglądająca Elfaba, zielonoskóra córka pastora, która później
wyrosła na legendarną Złą Czarownicę z Zachodu.
Autor powieści „Wicked” dokonał interesującej adaptacji
bajki Bauma. Wykreowana przez autora kraina Oz jest wielowymiarowa, bohaterowie
zamieszkujący Oz są postaciami pełnymi sprzecznych uczuć i cech. Dobro nie
zawsze jest krystaliczne i niewinne, a zło nie zawsze przyjmuje oczywiste,
namacalne kształty. To co u Bauma przybrało zdecydowany kolor czerni, u
Maguire’a mieni się wszelkimi odcieniami szarości.
Główna bohaterka powieści, tytułowa czarownica Elfaba już na
samym starcie ma utrudnione życie. Z niewiadomych przyczyn dziewczynka rodzi
się z zielonym kolorem skóry. Jej piękna matka Melena nie radzi sobie z tą
sytuacją. Ojciec dziewczynki pastor Frex upatruje w dziecku kary za popełnione grzechy. Jedynie dawna piastunka
jego pięknej żony wezwana do pomocy opiekuje się maleńką Elfabą jak
najnormalniejszym w świecie dzieckiem.
Bohaterka wyrasta na młodą, zdystansowaną kobietę, która podchodzi
do świata z dużą dozą rezerwy i ironicznego krytycyzmu. Dopiero na studiach
bohaterka nieco się otwiera i wpuszcza do swojego życia innych ludzi. Jednak
trudno mówić o sielance w świecie, w którym rozumne Zwierzęta coraz częściej są
prześladowane i spychane na margines społeczeństwa. Kiedy ofiarą morderstwa
pada ulubiony profesor Elfaby będący kozłem, w dziewczynie rodzi się bunt.
Młoda kobieta wyjeżdża do stolicy kraju (Szmaragdowego Miasta), gdzie angażuje
się w działalność antyrządową.
Elfaba jest postacią niezwykle złożoną - potrafi współczuć
uciskanym, umie zaprzyjaźnić się żoną mężczyzny, który był jej kochankiem,
opiekuje się istotami, które są od niej słabsze, jest oparciem dla swojej
niepełnosprawnej siostry, jednocześnie z niezwykłą oschłością i obojętnością
traktuje swoje dziecko i z uporem twierdzi, że nie posiada duszy. Okoliczności
zmuszają bohaterkę, żeby przyjęła tożsamość Złej Czarownicy z Zachodu, ale
trudno stwierdzić jednoznacznie, że jest
ona uosobieniem zła. Czytelnik odnajdzie bowiem w Elfabie pierwiastki i dobra i
zła. Momentami wydaje się wręcz, że to legendarne zło bohaterki jest jedynie
pozą kobiety, która stara się ochronić przed bólem odrzucenia, a później staje
się maską gwarantującą jej bezpieczeństwo.
Bardzo podobała mi się, że Gregory Maguire wykreował w swojej
wersji opowieści o Oz wielowymiarowy świat zamieszkany przez ciekawych bohaterów
o skomplikowanych osobowościach. Sposób kreacji bohaterów jest według mnie
najmocniejszym punktem powieści Maguire’a. Żałuję, że w Polsce nie są dostępne
kolejne trzy części cyklu powieści, których akcja została osadzona w tym samym
uniwersum. Z chęcią dowiedziałabym się jak potoczyła się dalsza historia Oz.
Czytałam, świetna powieść! :) Chyba jedna z moich ulubionych, uwielbiam takie reinterpretacje/nowe odczytania baśni/klasycznych utworów. Na końcu prawie się spłakałam, bardzo kibicowałam Elfabie i w sumie czasem się z nią identyfikowałam. Musical też widziałam: choć fabuła uległa tam dużym zmianom, muzyka niezwykle mnie poruszyła (zwłaszcza początkowy utwór, kiedy śpiewają, jak to nikt nie płacze za czarownicą).
OdpowiedzUsuńSuper, że piszesz o "Wicked", oby więcej osób poznało tę historię! :)
Ja również uwielbiam poznawać reinterpretacje baśni/klasycznych utworów :) Elfaba była mocno skomplikowaną postacią. Raz jej współczułam, innym razem nie potrafiłam zrozumieć.
UsuńKsiążkę czytałam z przyjemnością.