sobota, 30 grudnia 2017

"Córka Króla Moczarów" Karen Dionne

Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 336
Rok wydania: 2017

Znakomity thriller psychologiczny, połączenie „Dziewczyny z tatuażem” i „Pokoju”.
Jego bohaterką jest Helena Pelletier, która dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku na trzęsawiskach na Górnym Półwyspie w amerykańskim stanie Michigan. Jej idolem i niedoścignionym wzorem jest ojciec, który nauczył ją polować, tropić i żyć na łonie natury. W końcu jednak dziewczyna zaczyna rozumieć, że z matką są w rzeczywistości na bagnach więzione, a ojciec kontroluje całe ich życie. Helena decyduje się na ucieczkę, dzięki czemu ojciec trafia do więzienia o zaostrzonym rygorze.

Helena układa sobie życie pod nowym nazwiskiem; nikt nie zna jej przeszłości. Kiedy po piętnastu latach ojciec ucieka z pilnie strzeżonego więzienia i ukrywa się na moczarach, kobieta wie, że tylko ona może go wytropić. I dopaść, zanim on dopadnie ją.


„Córka Króla Moczarów” Karen Dionne to fascynująca lektura, która bardziej skojarzyła mi się z mroczną powieścią obyczajową niż thrillerem psychologicznym, za którego jest uznawana. Amerykańska pisarka stworzyła kontrowersyjną, mrocznie zabarwioną opowieść o dorastaniu na odizolowanych od świata mokradłach.

Autorka przedstawia czytelnikom historię tytułowej córki Króla Moczarów – Heleny, córki porywacza i gwałciciela, która znamienitą większość swego dzieciństwa spędziła ze swymi rodzicami w leśnej głuszy. Wbrew oczekiwaniom nie jest to jednak powieść o zniewolonej, pogrążonej w poczuciu beznadziei, przeżywającej nieustanny koszmar ofierze, to historia o kobiecie, która w swym ojcu widziała przede wszystkim bohatera.

Główną bohaterkę powieści czytelnik poznaje już jako dorosłą kobietę, która założyła swoją rodzinę. Helena Pelletier ma męża, dwie córki, rozkręciła niewielki biznes i tylko czasami przeszłość daje o sobie znać, a wtedy zmęczona szumem i hałasem świata bohaterka szuka ukojenia w samotnych, leśnych wyprawach, które przypominaj a jej dzieciństwo spędzone na mokradłach. Helena stara się nie rozpamiętywać swej skomplikowanej przeszłości, ale kiedy docierają do niej informacje o ucieczce jej ojca z więzienia wie, że tylko ona może odnaleźć niebezpiecznego Króla Moczarów wśród leśnych bezdroży. Kobieta nie ma wątpliwości, że Jacob Holbrook będzie jej szukał, wykorzystuje więc całą wiedzę, którą jej przekazał, by odszukać go nim zdąży zniszczyć życie jej szczęśliwej rodziny.   

Akcja „Córki Króla Moczarów” rozgrywa się na dwóch planach czasowych. Helena próbuje odszukać swego ojca, a w międzyczasie snuje wspomnienia o swoim niezwykłym, ale szczęśliwym – w jej oczach - dzieciństwie. Choć Jacob Holbrook porwał i więził jej matkę, dla bohaterki był on przede wszystkim ukochanym ojcem, bohaterem i nauczycielem odkrywającym przed kilkuletnią dziewczynką leśne sekrety. Helena snuje wspomnienia swego sielskiego dzieciństwa i dopiero z czasem wynurzają się z nich niepokojące elementy, świadczące o tym, że Holbrook wcale nie był idealnym tatusiem, a czytelnik przypomina sobie wtedy, że obraz porywacza maluje dziecko wychowywane w izolacji, które nie znało nikogo poza własnymi rodzicami.
 

1 komentarz:

  1. Mam na czytniku i planuję w miarę szybko po nią sięgnąć. Mam wrażenie, że to będzie udana lektura:)

    OdpowiedzUsuń