czwartek, 13 października 2016

"Silver. Druga księga snów" Kerstin Gier

Seria: Księga snów (tom 2)
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 408
Rok wydania: 2016

Sprawy Liv, młodej bohaterki serii „Silver”, układają się coraz lepiej. Nowy dom i nowa rodzina okazały się całkiem w porządku. Romantyczny związek z przystojnym i bystrym Henrym trwa. W dodatku nowe fascynujące możliwości odkrywa przed dziewczyną sfera snów. Niestety, Liv ma także powody do niepokoju. Po pierwsze, anonimowa blogerka Secrecy wie o Liv rzeczy, których nie powinna wiedzieć. Po drugie, Henry ma swoje tajemnice. Wiele tajemnic. Po trzecie, za drzwiami z klamką w kształcie jaszczurki czai się coś strasznego, mrocznego i złowrogiego…
Drugi tom bestsellerowej serii Kerstin Gier, autorki znanej z „Trylogii Czasu”.


W drugim tomie „Silver” Kerstin Gier po raz kolejny przenosi czytelników do fascynującego świata snów, którego kształt ogranicza jedynie ludzka wyobraźnia. Niemiecka pisarka zabiera nas w niezwykłą, wypełnioną przygodami i romantycznymi uniesieniami podróż pełną emocji.

Liv i jej przyjaciele pokonali diabolicznego wroga, który nimi manipulował. Wydaje się, że w świecie snów zapanował spokój - przynajmniej tak sądzą główna bohaterka i jej ukochany. Zakochani nie potrafią oprzeć się pokusie wspólnych wędrówek po niezwykłych korytarzach. Świat snów staje się miejscem romantycznych spotkań, które niespodziewanie zakłóca pojawienie się tajemniczego i mrocznego wędrowca. Czyżby na scenę wkroczył nowy przeciwnik?

Wyjątkowo wrażliwa Liv czuje, że po korytarzach snów znów krąży mroczna i niebezpieczna siła. Czy bohaterka ponownie znajdzie w sobie siłę, by podjąć walkę z nieznanym wrogiem, kiedy stawką staje się życie najbliższej jej osoby?

„Silver. Druga księga snów” jest powieścią, w której dzieje się naprawdę dużo. Pisarka nadal rozwija  fantastyczny wątek krainy snów, do której trafili bohaterowie. Nie brak w książce elementów humorystycznych, romantycznych czy obyczajowych. Fabuła zawiera w sobie wiele atrakcyjnych i ciekawych wątków.

Pokuszę się o stwierdzenie, że drugi tom „Silver” jest perfekcyjnie skonstruowaną powieścią młodzieżową wpisującą się w gatunek romansu paranormalnego. Gier wyposażyła fabułę we wszystko, co może podobać się nastoletnim miłośniczkom gatunku. Pisarka miała fajny i oryginalny pomysł na osadzenie akcji w świecie snów. Wątek romantyczny jest słodki i przyjemny w odbiorze. Do opowieści zostało wplecione sporo tajemnic, z których odkryciem musi poradzić sobie Liv i jej bliscy. Tajemnice te wiążą się oczywiście nie tylko z obecnością nowego wroga przemierzającego krainę snów, w świecie realnym również czeka sporo zagadek do rozwikłania.

Druga część przygód Liv Silver to wspaniała lektura. Powieść jest skierowana przede wszystkim do młodszych nastolatek, myślę jednak, że również starsi czytelnicy mogą czerpać przyjemność z lektury tego utworu – mnie oczarowała niezwykła atmosfera, którą Kerstin Gier udało się wykreować na kartach powieści, oczarował mnie świat przedstawiony. To niesamowicie ciepły i pozytywny w przekazie utwór. 


Za możliwość przeczytania powieści dziękuję serdecznie wydawnictwu Media Rodzina

4 komentarze:

  1. kto wie, kiedyś może się skuszę. Na razie mam za wiele książek, które mam na liście do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę szczęścia w realizacji czytelniczych planów :)

      Usuń
  2. Czytałam już drugi tom tej serii i nie przekonała mnie ona do siebie bardziej niż tom pierwszy. O wiele mniej podoba mi się też niż wcześniejsza seria młodzieżowa Kerstin Gier - Trylogia Czasu. Uwielbiam wątek snów i poczucie humoru tej autorki, lecz po serii Silver spodziewałam się o wiele więcej. Może dlatego troszkę się rozczarowałam.
    Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie drugi tom trylogii urzekł. Uwielbiam obecny w powieści humor i sposób budowania relacji między bohaterami (nie chodzi jedynie o wątek romantyczny, ale również o fajne przedstawienie skomplikowanych relacji rodzinnych).

      Czytałam Twoją opinię. Również jestem fanką Graysona i żałuję, że to nie on został główną postacią męską. Co do bohaterki. Liv jest pragmatyczką, która nie wierzy w demony i nadprzyrodzone zjawiska. Dziewczyna ma szesnaście lat i przezywa swą pierwszą, wielką miłość, jej hormony szaleją, więc nie dziwi mnie sposób jej postępowania. Gier bardzo konsekwentnie buduje postać Liv i mnie to się podoba.

      Usuń