Wydawnictwo Otwarte
Liczba stron: 464
Rok wydania: 2015
Kultowa książka, która stała się inspiracją dla filmu.
Evelyn przechodzi ciężkie chwile – twierdzi, że jest za młoda, żeby
być starą, i za stara, żeby być młodą. Gdy odwiedza teściową w domu
spokojnej starości, poznaje wiekową panią Threadgoode. Kobieta zaczyna
opowiadać Evelyn historię swojego życia…
We wspomnieniach wraca do małego miasteczka w Alabamie. Są lata 30.
XX wieku, dwie przyjaciółki – Idgie i Ruth – postanawiają otworzyć
kawiarnię Whistle Stop Cafe. Wkrótce staje się ona ulubionym miejscem
spotkań mieszkańców i przyjezdnych. Tu każdy gość może liczyć na pyszną
pieczeń, aromatyczną kawę i kawałek ciasta z kremem kokosowym. Za
smakowitym menu kryje się jednak o wiele więcej – namiętności, dramaty,
śmiech, a nawet… zbrodnia.
Poznając losy przyjaciółek, Evelyn uświadamia sobie, że najwyższy czas dokonać w swoim życiu kilku istotnych zmian.
Evelyn Couch raz w
tygodniu odwiedza wraz z mężem przebywającą w domu opieki teściową. Bohaterka przeżywa trudny okres, jest rozgoryczona i zagubiona. Przechodząca ciężką
menopauzę, czująca się jak piąte koło u wozu Evelyn wymyka się pewnego dnia do
saloniku dla gości ośrodka opieki. Kobieta przysiada się do staruszki, która zaczyna
snuć opowieść o mieszkańcach maleńkiego miasteczka Whistle Stop. Snuta przez
panią Ninny Threadgoode historia niepostrzeżenie zaczyna absorbować Evelyn.
Kobieta coraz chętniej słucha o losach właścicielek – Idgie i Ruth – położonej w Alabamie
kawiarni oraz ludzi z nimi związanymi. Przypadkowa znajomość
przeradza się w niezwykłą przyjaźń, dzięki której Evelyn pomału odzyskuje
spokój ducha i swoje miejsce na ziemi.
Fabuła „Smażonych zielonych pomidorów” ma charakter
epizodyczny, składa się na nią zbiór fragmentów opisujących życie grupy nietuzinkowych
postaci zamieszkujących miasteczko Whistle Stop. Wydarzenia, w których udział
biorą mieszkańcy miasta rozgrywają się na przestrzeni 50 lat (1929 -1979). Fragmenty
o charakterze retrospektywnym przeplatają się z historią spotkań Evelyn ze
starą panią Threadgoode mających miejsce w latach 80. XX wieku. Opowieść nie
układa się chronologicznie, przypomina ona zbiór wspomnień starszej osoby -
wspomnień przychodzących i odchodzących, kiedy mają ochotę. Lektura może wydać
się momentami - zwłaszcza na początku - zawiła i trudna w odbiorze. Nieuważny
czytelnik łatwo może pogubić się w wirze dat, miejsc i wydarzeń.
Wbrew pozorom nielinearność fabuły nie stanowi minusa utworu
Fannie Flagg, jest wręcz przeciwnie. Według mnie sposób prowadzenia narracji
sprawia, że czytelnik maksymalnie angażuje się w poznawaną historię, z
napięciem czeka na rozwinięcie dalszej części poszczególnych wątków. Historia
przypomina opowieść zręcznego gawędziarza, który wie, gdzie przerwać tok swojej
wypowiedzi, by stale podsycać zainteresowanie odbiorcy.
„Smażone zielone pomidory” to ciepła, bardzo pozytywna
lektura o niezwykłej sile przyjaźni oraz niecodziennej, wysoce niewłaściwej w
latach 30. miłości. Trochę w tej opowieści wzruszeń, trochę kryminału i tajemnicy,
dużo jest w niej zabawnych anegdot i cała moc pozytywnych emocji . To wspaniała,
wartościowa lektura, do której na pewno kiedyś wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz