Seria: Siedem sióstr (tom 1)
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 544
Rok wydania: 2017
Każda z nich jest inna. Każda urodziła się w innej części świata i ułożyła sobie życie z dala od pozostałych sióstr. Przybrany ojciec – tajemniczy Pa Salt – nadał im imiona mitycznych Plejad.
Kiedy sześć młodych kobiet dowiaduje się o jego śmierci, wszystkie,
niczym ptaki do gniazda, sfruwają do rodzinnego domu – bajecznego
zameczku nad Jeziorem Genewskim – a tam czekają na nie zaszyfrowane
wiadomości na temat ich pochodzenia.
Najstarsza z sióstr, idąc za wskazówkami Pa Salta, dociera do Rio de Janeiro, gdzie przystojny brazylijski pisarz pokazuje jej uroki miasta i pomaga odkryć zagmatwaną przeszłość jej rodziny. Osiemdziesiąt lat wcześniej jej prababka Izabela, córka plantatora kawy, na życzenie ojca zaręczyła się z arystokratą, którego nie kochała. Narzeczony był na tyle wspaniałomyślny, że zgodził się na jej wyjazd z przyjaciółką do Paryża. W tętniącym życiem Mieście Światła spragniona przygód dziewczyna spotkała ambitnego młodego rzeźbiarza. I poczuła, że nic już nie będzie takie jak wcześniej.
Czy historia prababki i matki pozwoli Mai odnaleźć drogę do własnego szczęścia?
Najstarsza z sióstr, idąc za wskazówkami Pa Salta, dociera do Rio de Janeiro, gdzie przystojny brazylijski pisarz pokazuje jej uroki miasta i pomaga odkryć zagmatwaną przeszłość jej rodziny. Osiemdziesiąt lat wcześniej jej prababka Izabela, córka plantatora kawy, na życzenie ojca zaręczyła się z arystokratą, którego nie kochała. Narzeczony był na tyle wspaniałomyślny, że zgodził się na jej wyjazd z przyjaciółką do Paryża. W tętniącym życiem Mieście Światła spragniona przygód dziewczyna spotkała ambitnego młodego rzeźbiarza. I poczuła, że nic już nie będzie takie jak wcześniej.
Czy historia prababki i matki pozwoli Mai odnaleźć drogę do własnego szczęścia?
Powieść „Siedem sióstr” autorstwa Lucindy Riley jest
cudowną, wielowątkową historią otwierającą cykl siedmiu książek mających
stanowić barwną sagę rodzinną. Choć nie ma w tym utworze magicznych wątków,
podczas lektury nie sposób pozbyć się wrażenia, że magia i baśniowość są
integralnymi elementami wykreowanej przez pisarkę opowieści.
Utwór zaczyna się rzeczywiście niczym prawdziwa baśń. Umiera tajemniczy milioner,
przybrany ojciec szóstki kobiet pochodzących z najróżniejszych zakątków świata,
obdarzonych imionami Plejad. Jako pierwsza o śmierci ukochanego taty dowiaduje
się najstarsza z przysposobionej szóstki – przebywająca na wakacjach w Londynie
Maja. Bohaterka czym prędzej powraca do Atlantis - zameczku położonego na
odosobnionym półwyspie Jeziora Genewskiego, gdzie jako jedyna z sióstr
mieszkała na stałe z ojcem. Na miejscu czeka ją trudne zadanie poinformowania
przybranego rodzeństwa o śmierci Pa Salta.
Od razu da się wyczuć, że śmierć milionera otacza tajemnica.
Mężczyzna niedługo przed zawałem odesłał swą najstarszą latorośl z wyspy i
pozostawił instrukcje, by jego ciało pochować w odmętach oceanu bez żadnej
asysty ze strony przybranych córek. Prawnik Pa Salta ma dla każdej z dziewcząt
listy, które mogą zmienić ich życie. W ogrodzie pojawia się strefa armilarna,
na obręczach której wyryto imiona siódemki dziewcząt. Każda z sześciu obręczy
zawiera indywidualne rady dla sióstr oraz
współrzędne miejsc mających związek z początkiem ich życia. Siódma obręcz z
wyrytym imieniem ostatniej z plejad (Merope) stanowi zagadkę zarówno dla córek
Pa Salta, jak i dla czytelnika. Liczba planowych tomów cyklu „Siedem sióstr” dobitnie
wskazuje, że w ostatniej części możemy spodziewać się wyjaśnienia zagadki
nieistniejącej/zaginionej/ nie odnalezionej przez Pa Salta siostry.
Powróćmy jednak do Mai, bo to w końcu jej poświęciła Lucinda
Riley pierwszy tom serii. Kobieta kierowana wskazówkami pozostawionymi przez
ojca trafia do Rio de Janeiro, gdzie odkrywa fascynującą, słodko-gorzką
historię swej prababki żyjącej w czasach, kiedy powstawała monumentalna figura
Chrystusa Odkupiciela. Teraźniejszość Mai przeplata się z historią życia
Izabeli Bonifacio.
„Siedem sióstr” to tajemnicza, nastrojowa powieść, w której
wątki romantyczne i obyczajowe elegancko łączą się z wątkami historycznymi. Intrygująca
fabuła przesycona tajemnicami wciąga i zachęca do sięgnięcia po kolejny tom
opowieści o córkach Pa Salta. Z niecierpliwością będę oczekiwała premiery
kolejnych części cyklu, a w międzyczasie sięgnę zapewne po inne tytuły
autorstwa Lucindy Riley.
Jeżeli poszukujecie ciekawych i niebanalnych sag rodzinnych, „Siedem sióstr” jest dla Was idealną propozycją.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Albatros
Książka już czeka na mojej półce. Na pewno ją więc przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam, mnie tytuł zaczarował :)
UsuńBardzo lubię sagi i chętnie bym tę książkę przeczytała ale trochę mnie odstrasza fakt, iż to początek cyklu. Cykli przeważnie nie udaje mi się skończyć 😕
OdpowiedzUsuńPowieści pisane są w ten sposób, że można potraktować je jako samodzielne tytuły - tak zakładała pisarka, choć chyba nie do końca jej wyszło. Zobaczymy.
UsuńKażdy tom stanowi zamkniętą opowieść dotyczącą jednej z sióstr, więc teoretycznie można sięgnąć po dowolną część serii bez znajomości pozostałych tomów. Problem stanowi przenikająca fabułę tajemnica, której rozwiązanie poznamy zapewne w ostatnim tomie.
Po lekturze drugiego tomu wyklaruje się, czy w każdej kolejnej książce Lucinda Riley będzie zamieszczała strzępki informacji dotyczące sekretu obecnego w fabule, czy rozwiązanie zawarte zostanie jedynie w finale. Jeśli prawdziwą okaże się druga opcja, to spokojnie można sięgać jedynie po wybrane tomy cyklu "Siedem sióstr" i ewentualnie po tom finałowy.