czwartek, 29 grudnia 2016

"Suknia" Sophie Nicholls

Seria: Szczypa magii (tom 1)
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 320
Rok wydania: 2016

Ciepła, magiczna, bardzo kobieca opowieść.
"Suknia" urzeka równie mocno, jak niezapomniana "Czekolada"!

Pewnego dnia w Yorku zjawiają się dwie kobiety, matka i córka. Starsza, Fabbia Moreno – piękna i przebojowa – przykuwa uwagę wszystkich. Gdy otwiera sklep z ubraniami vintage, nie może narzekać na brak zainteresowania. Umie tchnąć nowe życie w stylowe stroje. W dodatku doskonale wie, czego potrzebują jej klientki. Kobiety wychodzą od niej odmłodniałe, piękniejsze, pewniejsze siebie. Ella, córka Fabbi, podejrzewa, że jej matka musi parać się magią…
Zamknięta w sobie, nieśmiała dziewczyna na pierwszy rzut oka w niczym nie przypomina swojej pełnej życia matki. Tylko czy Fabbia rzeczywiście jest tak otwarta, jak się wszystkim wydaje? Ella wie, że matka skrywa sekrety, których nie chce wyjawić nawet córce. Chociaż z pasją sprzedaje ubrania sprzed dekad, to rozpaczliwie chce uciec przed własną przeszłością.


Do Yorku przybywa para niezwykłych kobiet – matka i córka niosące w sobie magię. Fabbia ma cudowny dar tworzenia i przerabiania ubrań, Ella dostrzega znaki, które pozwalają jej odczytywać atmosferę miejsc i emocje innych ludzi. Cudowne dary wbrew pozorom nie ułatwiają życia dwóm wędrowniczkom, które zdają się poszukiwać swojego miejsca na ziemi. Żadna magiczna moc nie jest w stanie uchronić przed zawiścią, obmową i nieprzychylnymi sąsiadami… Fabbia i Ella nie raz przekonały się, jak bezwzględni i okrutni potrafią być ludzie. Czy tym razem uda im się osiąść na stałe, czy znów będą musiały podjąć swą mozolną wędrówkę w poszukiwaniu domu?

„Suknia” Sophie Nicholls to nastrojowa powieść utrzymana w konwencji realizmu magicznego, która bardzo mocno kojarzy się z inną przedstawicielką tego gatunku, a mianowicie „Czekoladą” Joanne Harris. Nicholls wykorzystuje wiele motywów, które pojawiły się wcześniej u Harris – dwie przemieszczające się bohaterki, którym ciężko osiąść; otwarcie „magicznego” sklepu zmieniającego mieszkańców miasteczka; niechęć wpływowych obywateli do nowo przybyłych;  próba zniszczenia reputacji kobiet; pojawienie się wątku romantycznego. Detale nie są identyczne, ale trzon fabuły wydaje się bardzo mocno inspirowany „Czekoladą”, co podczas lektury wywoływało we mnie wrażenie, że czytam przerobioną wersję utworu Joann Harris – zabrakło mi w „Sukni” świeżości, jakiegoś mocniejszego oryginalnego akcentu, który wyróżniłby ten tytuł i sprawił, że na dłużej zagościłby w mojej pamięci.

Sophie Nicholls napisała przyjemną w odbiorze powieść, z którą spędziłam kilka miłych godzin. Jeżeli szukacie lekkiej, nieskomplikowanej fabuły z nutką magii i szczyptą egzotycznego klimatu, to polecam.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz