piątek, 16 grudnia 2011

"Kurier" Robert Muchamore

Cykl: CHERUB (tom 2)
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 280
Rok wydania: 2007

Kiedy cherubini wyruszają na akcję, nikt nie podejrzewa, że te słodkie dzieciaki to świetnie wyszkoleni zawodowi szpiedzy, pomagający w rozbijaniu organizacji przestępczych, które od lat grają na nosie policji i tajnemu wywiadowi.

James Adams otrzymuje zadanie specjalne w operacji wymierzonej przeciwko najpotężniejszemu handlarzowi kokainy w Europie. Jeżeli chce odnieść sukces, będzie musiał zrobić dobry użytek z umiejętności, jakich nabył na specjalistycznych szkoleniach. Powód, dla którego CHERUB odnosi sukcesy, jest prosty: dorośli nie podejrzewają, że mogą szpiegować ich dzieci. Oficjalnie nieletni agenci nie istnieją.

„Kurier” to drugi tom serii o młodocianych agentach ściśle tajnej organizacji CHERUB. Książka nie odbiega poziomem od swej poprzedniczki „Rekruta”. Przed nastoletnimi agentami tym razem zostanie postawione zadanie rozpracowania narkotykowej szajki.

James Adams, po tym jak stracił matkę, został zwerbowany przez tajemniczą organizację CHERUB. Chłopiec, który kończy właśnie dwanaście lat przeszedł niezwykle wyczerpujące fizycznie i psychicznie szkolenie na agenta, zdążył też z sukcesem odbyć swoją pierwszą misję. Za wyjątkową skuteczność James został wyróżniony granatową koszulką – symbolem świadczącym o niezwykłej efektywności agenta podczas wykonywania zadania, którym było rozpracowanie grupy terrorystycznej. W tomie drugim James i trójka jego  znajomych  będzie infiltrowała szefa kartelu narkotykowego.

Zadaniem nastoletnich szpiegów będzie zaprzyjaźnienie się z czwórką dzieci Keitha Moore’a, bossa narkotykowego. Na pierwszy rzut oka, Keith wydaje się bohaterowi bardzo sympatycznym facetem, świetnym ojcem. Jak jednak często bywa pozory mogą mylić.

Z pozoru normalny i sympatyczny mężczyzna dorobił się ogromnego majątku na sprzedaży narkotyków, które niszczą życie uzależnionych od nich ludzi. Do rozprowadzania towaru wykorzystuje dzieci, które z czasem popadają z konflikt z prawem i bardzo często same ulegają zgubnemu nałogowi. Jamesowi udaje się zaprzyjaźnić z najstarszym synem szefa kartelu – Juniorem. Dzięki swej sile i umiejętności walki bardzo szybko zyskuje on w oczach przyjaciół chłopaka, którzy pracują jako kurierzy dowożący towar do klientów - nastoletniemu agentowi udaje się zostać jednym z nich. Jak poradzi sobie James i jego towarzysze w misji, w której znajdą się tak blisko odurzającego środka, który jest na wyciągnięciem ręki? Czy zwycięży rozsądek i poczucie obowiązku, a może bohaterowie sięgną po ten zakazany owoc? Z tej misji nie wszyscy powrócą do siedziby CHERUBA, a jeden z bohaterów zostanie zmuszony do podjęcia walki o własne życie.

Oprócz sensacyjnej i wciągającej przygody nastoletnich cherubów, w tym tomie czytelnik będzie miał okazję zerknąć na szkolenie podstawowe młodszej siostry Jamesa- Laury. Uchylając nieco rąbka tajemnicy mogę zdradzić wam, że Laura jest równie impulsywną postacią jak jej brat - doprowadzi ją to do kłopotów, a jednocześnie zapewni ogromny szacunek wszystkich agentów CHERUBA.  Jeśli chcecie dowiedzieć się co takiego zrobiła Laura, odsyłam was do  lektury „Kuriera”.

Drugi tom cyklu CHERUB jest świetną, sensacyjną powieścią, w której nie brak napięcia i brawurowych akcji. Książka wciąga praktycznie od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do końca. Nieco wątpliwości może budzić zachowanie postaci: James to niemal typowy James Bond, tylko że w młodszej wersji – każda nowa misja równa się znalezieniu następnej dziewczyny, której bohater na koniec łamie serce. Jak dla mnie, pomysł trochę dziwny. Niezwykle trudno jest mi wyobrazić sobie dwunastoletniego pożeracza damskich serc, który zapewne nie przeszedł jeszcze mutacji głosu! Kto wie, może nastolatkowi czytającemu książkę taka kreacja bohatera się podoba i wydaje się naturalna?  Nieco bardziej zaawansowanemu w wieku czytelnikowi pozostaje przymknąć oko na książkowy wiek bohatera i popuścić wodze fantazji.

„Kurier” pozostawił we mnie wielką ochotę na więcej. Już niedługo planuję sięgnąć po kolejny tom serii, którą zdążyłam polubić po przeczytaniu zaledwie dwóch tomów.

2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę poznać ten cykl CHERUB. Swoimi pozytywnymi recenzjami wzbudziłaś moje zainteresowanie, więc muszę zacząć się rozglądać za tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Cheruba! Czytałam 10 części i nie mam dość. Dobrze,że wyszły już dwie kolejne,muszę je też przeczytać<3

    OdpowiedzUsuń