Gatunek: fantastyka
Motywy: polowanie na skarby, alchemia, magia, miejskie legendy, zbrodnie, zagadki, tajemnice rodzinne, środowisko filmowe, Los Angeles
Polskie wydanie: "Alchemia tajemnic", wydawnictwo Poradnia K, rok 2025
Są historie, które zaczynają się niewinnie - od szeptów, starych opowieści i miejskich legend, które wszyscy znają, ale nikt nie traktuje ich całkiem serio. „Alchemy of Secrets” właśnie tak otwiera przed nami swój świat, zapraszając czytelnika, by ramię w ramię z główną bohaterką - studentką filmoznawstwa z Los Angeles - wyruszył tropem tajemnic, które miały pozostać jedynie bajkami… a okazują się zaskakująco realne.
Stephanie Garber prowadzi nas przez miasto pełne ukrytych znaków, zapomnianych historii i symboli, które z pozoru nic nie znaczą - dopóki ktoś nie spojrzy na nie uważniej. Razem z bohaterką oraz dwójką jej tajemniczych i niebezpiecznych towarzyszy odkrywamy kolejne warstwy lokalnych legend, które nagle przestają być tylko opowieściami przekazywanymi z ust do ust. Każdy krok w głąb tej historii to kolejny krok w fascynujący świat misternie utkanej, zaskakującej i niebezpiecznej zagadki, od której rozwiązania zależy życie Holland St. James.
Stephanie Garber - jedna z moich absolutnie ulubionych pisarek - po raz kolejny zaprasza czytelnika do magicznego świata, w którym granica między prawdą a iluzją jest cienka jak szept, a sekrety mają swoją własną moc.
Już od pierwszych stron czuć charakterystyczną dla autorki aurę tajemnicy. To opowieść przesiąknięta alchemią — nie tylko tą dosłowną, ale też emocjonalną. Relacje między bohaterami są niczym eksperymenty: nieprzewidywalne, czasem ryzykowne, zawsze intensywne i podszyte subtelnym, ale niezaprzeczalnym pragnieniem. Garber z ogromną lekkością splata wątki magii, zagadek i uczuć, tworząc historię, którą odczuwałam całą sobą.
Największą siłą powieści jest jej atmosfera - mroczna, lekko melancholijna, a jednocześnie kusząca. Taka, która sprawia, że czytelnik chce zostać w tym świecie na dłużej, nawet jeśli nie wszystko jest w nim jasne i bezpieczne. Autorka bawi się niedopowiedzeniami, pozwala sekretom dojrzewać i nie podaje odpowiedzi od razu, co tylko potęguje wrażenie literackiej magii.
Bohaterowie nie są jednoznaczni, a ich motywacje często skryte głębiej, niż można by się spodziewać. To właśnie ta niepewność - kto mówi prawdę, a kto jedynie jej wersję - sprawia, że kolejne rozdziały pochłania się z rosnącą ciekawością.
„Alchemy of Secrets” to książka dla tych, którzy kochają historie pełne magii, symboliki, mrocznych zagadek i emocji zapisanych między wierszami. Dla czytelników, którzy nie boją się zgubić w labiryncie sekretów i pozwolić, by opowieść działała jak zaklęcie - powoli, ale skutecznie.
To nie jest powieść, którą się po prostu odkłada. Stephanie Garber napisała kolejną, przepełnioną magią i wciągającą historię, która mnie oczarowała.
