Przełom starego i nowego roku to specyficzny czas, w którym
dokonujemy podsumowań i tworzymy noworoczne postanowienia.
Podsumowań nie lubię, bo jak jest każdy widzi. W 2014 roku zrecenzowałam
w sumie 57 książek i komiksów, ale nie jestem zmartwiona. Czytam dla
przyjemności, a nie po to, by bić jakieś rekordy.
W sierpniu nareszcie się zmobilizowałam i założyłam nowy
blog. Azjatycka biblioteczka to miejsce,
w którym zamieszczam recenzje książek azjatyckich
autorów oraz utworów, w których pojawiają się szeroko rozumiane nawiązania do
krajów azjatyckich.
Noworocznych postanowień zwykle nie robię, bo zapał szybko
mi mija i nic z nich nie wychodzi. W tym roku postanowiłam jednak, że wezmę
udział w wyzwaniu czytelniczym 2015 Reading Challenge, które na pewno przyczyni
się do tego, że sięgnę po tytuły, które od dawna zalegają na moich półkach.
Nie wiem, czy będę trzymała się kolejności tematów i czy będę czytała po jednej książce z listy tygodniowo. Udział w wyzwaniu ma sprawić mi radość, a nie stać się źródłem utrapienia, więc daję sobie sporo luzu. Nie planuję czytania na akord tylko po to, żeby co tydzień odfajkować kolejny punkt z listy.
W niektórych wypadkach nie będę kurczowo trzymała się tematu.
Już wiem, że problem sprawi mi książka z
akcją osadzoną w rodzinnej miejscowości. Ten punkt z listy pewnie zmodyfikuję i
poszukam utworu z akcją osadzoną w regionie świętokrzyskim albo książki z akcją
rozgrywającą się w którymś z najbliższych miast.
Wszystkim, którzy postanowili w tym roku wziąć udział w wyzwaniach
czytelniczych życzę wytrwałości.
Też biorę udział w pewnym wyzwaniu i mam nadzieję, że uda mi się sprostać :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki zarówno za siebie jak i za Ciebie :)
Dzięki :)
UsuńOoo, to ja chyba biorę udział w podobnym wyzwaniu, tylko nieco uproszczonym :) Krążył po fb i mi się spodobał :) Trzymam kciuki, by nam obu udało się wywiązać z wyzwania :)
OdpowiedzUsuńRównież trzymam kciuki :)
UsuńDużo pozytywnych emocji w Nowym Roku Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
UsuńTakże nie lubię gonić za wynikami :) Lubię czytać dość spontanicznie i tak też dopieram tytułu, a potem zobaczyć, co z tego wyszło - ale mam w tym roku jedno oficjalne blogowe wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńWynik bardzo ładny! U mnie w tym roku 80 przeczytanych książek :)
Najlepszego w 2015!