niedziela, 11 sierpnia 2024

"Siostry zdrady" Elizabeth Fremantle

Seria: Trylogia Tudorów (tom 2)
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 480
Rok wydania: 2024

Gatunek: powieść historyczna

Motywy: Anglia XVI w., rządy Marii I Tudor, rządy Elżbiety I Tudor, dworskie życie, dworskie intrygi, polityka, prześladowania, miłość, reprezentacja osób z niepełnosprawnościami

 

„Siostry zdrady” są drugim tomem trylogii Tudorów, w którym Elizabeth Fremantle przenosi czytelników do Anglii XVI w. W tej części pisarka skupiała się na postaciach Katarzyny i Marii Grey – młodszych sióstr królowej Joanny, wnuczki  Marii Tudor (siostry Henryka VIII), następczyni Edwarda VI, która została ścięta zaledwie dziewięć dni po ogłoszeniu jej władczynią Anglii.

Elizabeth Fremantle przedstawia nam losy trzech kobiet: protestantki Leviny Teerlinc, flamandzkiej malarki, przyjaciółki Franceski Grey (matki Katarzyny i Marii), która zgodziła się otoczyć jej córki opieką; Katarzyny Grey, trzpiotowatej,  działającej impulsywnie romantyczki, która często zapomina w jak delikatnej sytuacja znajduje się ona i jej siostra oraz Marii Grey, najmłodszej, obarczonej niepełnosprawnością siostry dziewięciodniowej królowej, swoistej maskotki królowej Marii I, która jest o wiele dojrzalsza niż jej siostra Katarzyna, to świetna obserwatorka, która doskonale wie, jakie niebezpieczeństwa czyhają na królewskim dworze na niezamężne kuzynki bezdzietnej władczyni, które są łakomymi kąskami w politycznej grze o władzę.

Elizabeth Fremantle po raz drugi zabrała mnie w fascynującą, literacką podróż do przeszłości, a drugi tom jej trylogii Tudorów podobał mi się jeszcze bardziej niż „Rozgrywka królowej”. Wydaje mi się, że w „Siostrach zdrady” dzieje się o wiele więcej niż w pierwszym tomie. Akcja tej powieści obejmuje czasy panowania Marii I Tudor oraz jej siostry Elżbiety, to na ich dworach, pod czujnymi oczami władczyń przyszło żyć kochliwej Katarzynie i rozsądnej Marii, które – każda na swój sposób – musiały odnaleźć się wśród dam królowej po ścięciu ich siostry. Dzięki postaci Leviny Teerlinc możemy skupić się na wątku prześladowań protestantów, które były wynikiem polityki Marii I. Pisarka według mnie genialnie połączyła ze sobą fakty historyczne i fikcję literacką, tworząc barwną, momentami niezwykle  okrutną opowieść o władzy i ludzkich namiętnościach.

„Siostry zdrady” to świetnie napisana powieść historyczna z niezwykle ciekawie wykreowanymi pod względem psychologicznym postaciami. Dałam się całkowicie pochłonąć tej fascynującej opowieści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz