niedziela, 16 stycznia 2022

"Gild" Raven Kennedy (powieść 18+)

Seria: The Plated Prisoner (tom1)
Wydawnictwo niezależne
Rok wydania 2020
Liczba stron: 298

Gatunek: fantastyka

Motywy: retelling historii o królu Midasie, bohaterka z syndromem sztokholmskim, przemoc psychiczna, fizyczna i seksualna.

 

„Gild” pierwszy tom serii „The Plated Prisoner” autorstwa Raven Kennedy to zdecydowanie nie jest powieść dla czytelników wrażliwych.To mocny i brutalny retelling historii o królu Midasie, w którym fabuła aż kipi od przemocy i seksu, a główna bohaterka jest modelowym przykładem kobiety z syndromem sztokholmskim. To opowieść wywołująca silne i negatywne emocje.

Historia wykreowana przez Raven Kennedy skupia się na postaci Auren – złotej kobiecie, najdoskonalszym wytworze magii króla Szóstego Królestwa, Midasa. Bohaterka, od dziesięciu lat zamknięta w systemie połączonych ze sobą klatek, jest ulubionym „siodłem” władcy, jego doskonale strzeżonym i izolowanym od innych konkubin trofeum, które wolno dotykać jedynie jemu. Auren jest pogodzona ze swym losem, a nawet więcej. Bohaterka żywi niezwykle mocne uczucia do Midasa, z którym łączy ją dramatyczna przeszłość – kobieta jest w nim zakochana i czuje do niego niezwykłą wdzięczność, a klatki, w której została zamknięta, nie traktuje jak więzienie, dla niej to bezpieczny azyl, w którym chroni się przed brutalnym, zewnętrznym światem.

Pierwszoosobowa narracja bardzo dobrze pozwala czytelnikowi poznać Auren, która zdaje się coraz gorzej znosić swoje odizolowanie, ale nadal jest ślepo oddana królowi. Z powodu pewnych zawirowań osobistych i politycznych Midas podejmuje szereg decyzji mający bezpośredni wpływ na przyszłość złotej bohaterki, która wraz z resztą haremu udaje się w podróż do Piątego Królestwa, gdzie ma dołączyć do króla. W miarę postępu akcji bohaterka coraz częściej zaczyna uświadamiać sobie, że jej życie nie jest taką sielanką, za jaką uważała je przez ostatnie dziesięć lat, złote więzienie zaczyna jej ciążyć, a motywy kierujące postępowaniem ukochanego stają się dla niej coraz bardziej niejasne.

„Gild” to mroczna powieść fantasy, w której pisarka bardzo wolno rozwija akcję i wprowadza czytelnika do magicznego a zarazem okrutnie brutalnego świata Orei, w którym władcy siedmiu królestw posługują się magią. Pisarka oszczędnie dawkuje  informacje o tej krainie oraz obecnym w niej systemie magicznym, a najciekawsze ujawnia dopiero pod koniec powieści, co w moim przypadku rozbudziło apetyt na więcej. W pierwszym, stanowiącym wprowadzenie do serii tomie tak naprawdę niewiele się dzieje, akcja rusza z kopyta dopiero w okolicach finału. Finał historii jest natomiast niesamowicie intrygujący i uchyla rąbek tajemnicy, z której czytelnik nawet nie zdawał sobie sprawy.

Znaczna część powieści została poświęcona na to, by czytelnik poznał uczucia Auren, która niewątpliwie jest postacią budzącą skrajne emocje. Raven Kennedy świetnie wykreowała bohaterkę, która jest ofiarą syndromu sztokholmskiego. Z jednej strony postać Auren, jej idealizowanie i romantyzowanie toksycznego związku z Midasem niesamowicie działały mi na nerwy, z drugiej czułam ogromne współczucie i sympatię do bohaterki, która zaznała w życiu niesamowitej dawki zła i okrucieństwa, więc obdarzyła uczuciem pierwszego mężczyznę, który obiecał ją chronić w świecie wydającym się być szczególnie niebezpiecznym dla kobiet.

Powieść Raven Kennedy mnie zaintrygowała, choć lektura była momentami trudna, wyczerpująca emocjonalnie i strasznie przytłaczająca z powodu szczegółowych opisów przemocy psychicznej, fizycznej i seksualnej. Pisarka stworzyła rettelnig historii Midasa w stylu powieści Georga R.R. Martina – książkę mocną, brutalną i bezkompromisową, w której „i żyli długo i szczęśliwie” zostało zamienione na „zrobili i poświęcili wszystko, by przeżyć". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz