wtorek, 19 stycznia 2016

"Patrol Zmroku" Siergiej Łukjanienko

Cykl: Patrole (tom 3)
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 392
Rok wydania: 2007

Wśród Innych krąży na wpół zapomniana legenda o księdze Fuaran, dzięki której rzekomo można z dowolnego człowieka uczynić Innego. Czyżby ta mityczna księga – której nikt nigdy nie widział, a która miałaby powstać wiele wieków temu – naprawdę istniała? Czyżby ktoś znalazł się w jej posiadaniu? 

Wyjaśnieniem tych wszystkich spraw ma zająć się Anton Gorodecki – razem ze „starymi znajomymi”: Inkwizytorami Edgarem i Vitezsławem oraz przedstawicielem Dziennego Patrolu wampirem Kostią Sauszkinem, dawnym sąsiadem Antona, a obecnie Wyższym wampirem. 

W tym śledztwie nic nie będzie proste ani łatwe, a najtrudniejsze będą chyba wzajemne stosunki zmuszonych do współpracy Ciemnych, Jasnych i Inkwizycji. Wszystkie wątki mają podwójne dno, wszystkie punkty zaczepienia wyślizgują się z rąk, wszystkie nitki prowadzą nie do kłębka, lecz do istnego kłębowiska zagmatwanych, splątanych, powiązanych ze sobą spraw. Powoli, bardzo powoli ukazują się kolejne warstwy wydarzeń dawno minionych, utajnionych i z pozoru niemających nic wspólnego ze śledztwem…


Spotkanie z trzecią częścią serii „Patrole” Siergieja Łukjanienki uważam za niezwykle udane Powieści wchodzące w skład cyklu to naprawdę fajne, wciągające, wypełnione akcją lektury z nurtu urban fantasy, w których pojawiają  się ciekawe przemyślenia/wątki natury filozoficznej czy moralnej. Czym jest dobro i zło, gdzie przebiega granica między jasnością a ciemnością, czy istnieje szansa na osiągnięcie globalnego pokoju i dobrobytu? – zastanawia się główny bohater serii, Anton Gorodecki. W utworze brak jest jednoznacznej odpowiedzi, ale przemyślenia postaci, nawet jeśli osadzone mocno w fantastyczno-magicznym kontekście fabularnym, są zajmujące i niewątpliwie skłaniają czytelnika do głębszej refleksji nad naturą dobra i zła oraz doprowadzają do interesujących konkluzji. Seria „Patrole” zalicza się do tego przyjemnego rodzaju literatury, która oferuje czytelnikowi rozrywkę na wysokim poziomie.

W „Patrolu Zmroku” powracamy przede wszystkim w szeregi Nocnego Patrolu, ponownie śledzimy losy Antona Gorodeckiego, maga drugiego stopnia stojącego po stronie światła. Powieść swą budową przypomina poprzedniczki, składa się z trzech z pozoru oddzielnych opowieści, których wątki bardzo zgrabnie splatają się ze sobą w finałowej części.

 Patrolami i Inkwizycja wstrząsa anonimowa wiadomość. Ktoś donosi, że Inny postanawia obdarzyć człowieka mocą. Wśród dowództwa Patroli wrze. Hesera martwi nie tyle absurdalny donos - każdy przecież wie, że nie ma sposobu, by człowieka zamienić w wyższego Innego - co fakt, że jakiś człowiek zna pilnie strzeżone adresy siedzib Patroli i Inkwizycji. Do sprawy zostaje oddelegowany Anton, któremu urlop i życie słomianego wdowca wychodzą już bokiem.

Druga sprawa trafia na tapetę, kiedy bohater dołącza do swej rodziny na wsi. W pobliskim lesie wilkołaki ścigały dwoje dzieci. Maluchy uratowała tajemnicza kobieta mieszkająca w środku lasu. Anton postanawia przyjrzeć się sprawie z bliska. Szczególnie niepokoi go informacja, że uratowana dziewczynka widziała w chacie kobiety mistyczną księgę Fuaran, która zawiera ponoć instrukcję przemienienia człowieka w Innego.

Ostatnia opowieść koncentruje się na śledztwie w sprawie zabójstwa Wyższego wampira, który współpracowała z Patrolami podczas dwóch wcześniejszych śledztw. Sprawa jest tak poważna, że Anton wraz z innymi śledczymi musi zgodzić się na przyjęcie magicznego znaku „Karzącego Ognia”. Morderca jest diablo sprytny i wodzi Patrole oraz przedstawicieli Inkwizycji za nos. Czy grupie pościgowej uda się odnaleźć winnego, nim dojdzie do kolejnych tragedii?

Z dużym zainteresowaniem śledziłam rozwój poszczególnych wątków oraz stopniową przemianę bohatera, który – wraz z czytelnikami - z tomu na tom zyskuje coraz większą wiedzę dotyczącą funkcjonowania Patroli i pochodzenia Innych.
 

6 komentarzy:

  1. Nie czytałam wcześniejszych części.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem po dwóch pierwszy tomach, które strasznie mi się podały, dlatego na pewno nie omieszkam sięgnąć po "Patrol zmroku" :D
    Pozdrawiam serdecznie.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w trakcie odświeżania sobie pierwszych części, bo chcę sięgnąć po kontynuację - "Nowy Patrol" i "Szósty Patrol".

      Usuń
  3. Kurcze, ja nie znam żadnej części serii, ale mam ją całą w planie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się wygospodarować trochę czasu na lekturę tej serii :)

      Usuń
  4. Bardzo, bardzo lubię tę serię :)))

    OdpowiedzUsuń