Wydawnictwo Albatros
Liczba stron: 336
Rok wydania: 2018
Perla Correa jest jedynaczką wychowaną przez oziębłą matkę i
purytańskiego ojca – oficera marynarki wojennej. W kraju, w którym rany po
czasach dyktatury junty wojskowej są wciąż świeże, jego zawód jest tematem
tabu. Dziewczyna odkrywa, że w przeszłości ojciec stał po niewłaściwej stronie,
mimo to kocha go bezwarunkowo.
Wizyta nieproszonego gościa zmusi ją nie tylko do konfrontacji z niewygodną prawdą i mroczną przeszłością ojca, ale również do zadania sobie pytania: kim właściwie jestem?
Wizyta nieproszonego gościa zmusi ją nie tylko do konfrontacji z niewygodną prawdą i mroczną przeszłością ojca, ale również do zadania sobie pytania: kim właściwie jestem?
Jak mogłabym nie
pokochać powieści, która rozpoczyna się tak pięknymi słowami?
Umysł nie potrafi objąć niektórych rzeczy samodzielnie. Więc słuchaj, jeśli umiesz, całym swym jestestwem. Historia ta napiera i domaga się opowiedzenia, tu i teraz, kiedy jesteś tak blisko, a przeszłość dyszy ci w kark.
„Perła” Caroliny De Robertis jest literackim klejnotem, w którym perfekcyjnym połączeniem powieści
psychologicznej i historycznej utrzymanej w uwielbianej przez mnie konwencji realizmu
magicznego. Zakochałam się w stylu pisarki, w jej bogatym, poetyckim języku, w
tym, jak pięknie i delikatnie potrafi mówić o trudnych i bolesnych rzeczach. Dałam
się całkowicie uwieść wspaniale napisanej, lirycznej opowieści wykreowanej
przez amerykańską autorkę o urugwajskich korzeniach.
Akcja powieści rozgrywa się w Argentynie w roku 2001.
Większość współcześnie rozgrywających się wydarzeń ma miejsce w położonym na
przedmieściach Buenos Aires domu rodziny Correa, gdzie mieszka główna bohaterka
– studentka czwartego roku psychologii, tytułowa Perla. Pewnej nocy młoda kobieta
słyszy niepokojące odgłosy dobiegające z salonu. Bohaterka znajduje na podłodze
nagiego, wymęczonego mężczyznę, z którego sączy się woda. W pierwszej chwili
Perlę ogarnia przerażenie i chęć walki, jednak dość szybko przekształcają się
one we współczucie. Kobieta dość szybko akceptuje
obecność niezwykłego, cichego gościa, który okazuje się być duchem przeszłości
– jednym z tych, którzy za czasów dyktatury Jorge Videla zniknęli tzw. desaparecidos. Pojawienie się mężczyzny
wywołuje falę pytań o rolę rodziny bohaterki w koszmarnych wydarzeniach, które
rozegrały się w latach 70 i na początku lat 80 w Argentynie. Kilka spędzonych z
nim dni na zawsze zmieni życie Perli, pozwalając jej rozliczyć się z
przepełnioną fałszem przeszłością.
Wykreowana przez Caroline De Robertis opowieść to wzruszająca
do głębi historia o poszukiwaniu tożsamości oraz o bolesnych rozliczeniach z
przeszłością. Wypełniona licznymi retrospekcjami powieść jest historią o
kobiecie, która chce wyrwać się z kręgu kłamstw i sekretów, by określić swoją
tożsamość. To również przerażająca i pełna bólu historia mężczyzny, który
wrócił do Buenos Aires, by odzyskać wspomnienia mogące ukoić jego zagubioną
duszę.
Opowieść o Perle i jej niesamowitym gościu skradła mi serce.
Dopisuję tę powieść do listy moich ulubionych tytułów.
Za umożliwienie przeczytania powieści dziękuję serdecznie wydawnictwu Albatros
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz