piątek, 17 września 2021

"Kucharz. Na ostro" Ada Tulińska

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Liczba stron: 304
Rok wydania: 2021

Kucharz. Łączy ostrość ze słodyczą, dba o odpowiednią temperaturę i gwarantuje eksplozję smaku.

Amelia musi zmierzyć się z zupełnie nową dla niej sytuacją. Do tej pory to jej mąż Karol zarabiał na utrzymanie ich małej rodziny, teraz jednak, kiedy firma, którą przejął po rodzicach, upadła, finansowa odpowiedzialność w całości spoczywa na Amelii. Propozycja stanowiska w nowo otwartej restauracji brzmi jak spełnienie marzeń – w końcu gotowanie to coś, co lubi i na czym się zna. A przynajmniej tak jej się wydaje. Czy zmieni zdanie, kiedy przyjdzie jej stanąć twarzą w twarz z prawdziwym kulinarnym celebrytą?

Jej relacje z szefem kuchni stają się bardzo burzliwe. Amelia wie, że zbyt długo pozwalała się wykorzystywać kolejnym mężczyznom. Nigdy więcej nie powtórzy tego błędu. Okazuje się jednak, że Tomasz, kiedy mu na czymś zależy, potrafi być słodki jak miód, ale kiedy trzeba, również pikantny jak chilli.

Dziś kilka słów o nietuzinkowej książce z pogranicza literatury erotycznej, którą otrzymałam z księgarni TaniaKsiążka.pl

„Kucharz. Na ostro” autorstwa Ady Tulińskiej to trzeci tom  serii wydawniczej „Faceci do wynajęcia”, w ramach której ukazują się powieści erotyczne, których bohaterowie męscy są przedstawicielami różnych zawodów. W serii ukazała się już powieści o trenerze i ogrodniku, ja skusiłam się dopiero na kucharza i muszę przyznać, że po lekturze tej części bardzo chciałabym poznać pozostałe historie.

„Kucharz. Na ostro” to lekka, w gruncie rzeczy prosta i bardzo przyjemna w odbiorze książka, która w moim wypadku genialnie sprawdziła się jako odprężająca lektura po dniu ciężkiej pracy. Fabuła koncentruje się na historii Amelii Ciechan - młodej kobiecie, utalentowanej kucharce, która musi utrzymać siebie i męża po tym, jak splajtowała jego rodzinna firma, w której oboje pracowali. Dzięki przyjaciółce bohaterka otrzymuje możliwość pracy w nowo otwartej, popularnej restauracji zwycięzcy „Top Chefa” Tomasza Zakrzewskiego.

Tomasz jest iście diabelskim szefem kuchni, który w obejściu przypomina zlepek prowadzących program „Halls Kitchen” Gordana Ramsaya i Wojciecha Modesta Amaro oraz Adama Jonesa z filmu „Ugotowany”.  Mężczyzna w swojej restauracji jest perfekcjonistą do szpiku kości i nie akceptuje najmniejszego błędu w pracy. Amelia już pierwszego dnia zachodzi mu mocno za skórę, jednak bohater bardzo szybko przekonuje się, że utalentowana kobieta jest niezbędna w „Miodzie i Chilli”, a także w jego życiu prywatnym…

Powieść Ady Tulińskiej okazała się dla mnie sporym zaskoczeniem. Oczekiwałam ognistego erotyka, otrzymałam zimowo-świąteczny romans z pieprzykiem. Historia Amelii i Tomasza jest słodko-pikantna, łącząca bohaterów relacja jest niezwykle dynamiczna i wywoływała we mnie zarówno motylki w brzuchu, jak i gorące rumieńce. „Kucharz. Na ostro” to fajna i bardzo filmowa historia, która dostarczyła mi mnóstwo przyjemności i wspaniale się przy niej zrelaksowałam.

Jeśli szukacie lekkiej powieści z pieprzykiem, macie dość zalewających rynek literatury erotycznej historii mafijnych i szukacie czegoś oryginalniejszego i rozgrywającego się w polskich realiach, to gorąco zachęcam do sięgnięcia po książkę Ady Tulińskiej. 

Jeśli szukacie innych interesujących premier książkowych, zajrzyjcie do zakładki Nowości na stronie księgarni TaniaKsiążka.pl 

wtorek, 14 września 2021

"Kaktus" Sarah Haywood

Wydawnictwo Albatros
Liczba stron: 416
Rok wydania: 2021
 
Błyskotliwy debiut powieściowy o dużym ładunku emocjonalnym.
 
Opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione.  
 
Poznajcie Susan, najbardziej kłującą babkę na świecie!
 
Susan Green wiedzie uporządkowane życie, w którym nie ma miejsca na zbędne emocje. Jej mieszkanie jest idealne dla singielki, pracuje według praw swojej ukochanej logiki, a stabilny układ w życiu osobistym zapewnia kulturalne oraz inne − bardziej… intymne − profity.
 

„Kaktus” autorstwa Sary Haywood to szorstka opowieść o równie szorstkiej i na pierwszy rzut oka niezbyt sympatycznej bohaterce. Susan Green ma czterdzieści pięć lat i wiedzie spokojne, zaplanowane do najmniejszego szczegółu życie. Kobieta ma swoje przyzwyczajenia, natręctwa i trudny charakter, to również megalomanka, która jest przekonana o swej nieomylności. Kiedy w życiu Susan dochodzi do dwóch niespodziewanych wydarzeń, kobieta będzie musiała poradzić sobie z ich reperkusjami i podjąć trudną i mocno kontrowersyjną - z punktu widzenia czytelnika - walkę o swoją przyszłość .

Powieść Sarah Haywood to tytuł, który na pewno podzieli opinię czytelników. Ze względu na kreację głównej bohaterki, która ma trudny charakter i w wielu momentach jest mocno irytująca, ta powieść na pewno nie przypadnie do gustu sporemu gronu odbiorców. Muszę przyznać, że również ja nie polubiłam Susan, jednak wraz z rozwojem jej historii i stopniowym odkrywaniem przeszłości bohaterki oraz czynników, które ją ukształtowały zaczęłam coraz lepiej rozumieć tę postać, w pewnym momencie nawet dość mocno jej współczułam.

Sarah Haywood według mnie napisała mocno specyficzną powieść obyczajowo-psychologiczną o dojrzałej, niesamowicie pewnej siebie kobiecie, która wie, czego chce od życia i nie boi się wyciągnąć po to ręki. To również historia o skomplikowanych relacji międzyludzkich i rodzinnych. W „Kaktusie” czytelnik odnajdzie także wątek romantyczny - według mnie stanowi  on niestety słaby i w zasadzie zbędny element fabuły, momentami odnosiłam wręcz wrażenie, że pisarka wepchnęła ten wątek na siłę.

„Kaktus” to już piąta pozycja wydana w ramach serii wydawniczej „Mała Czarna”, w której ukazują się nietuzinkowe, zabawne i wartościowe powieści z nurtu literatury kobiecej. W moim odczuciu książka Sary Haywood bardzo dobrze wpisuje się w założenia serii, to zdecydowanie ciekawa, skłaniająca do refleksji pozycja, zabrakło mi w niej jednak lekkości, która była obecna w pozostałych tytułach wchodzących w skład serii, a obecny w niej humor do mnie niestety nie trafił. W mojej opinii „Kaktus” na tle pozostałych powieści wydanych w ramach „Małej Czarnej” wypada niestety przeciętnie, choć pisarka bez wątpienia poruszyła w książce interesujące motywy. 

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Albatros