Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 512
Rok wydania 2012
Życie Sophie Brinkmann – pielęgniarki i samotnej matki
– diametralnie się zmienia, gdy poznaje Hectora Guzmana. Przystojny wydawca
z Hiszpanii wzbudza jej zaufanie i pociąga ją w nieodparty
sposób. Wkrótce zaczynają się spotykać. Sofie nie zdaje sobie sprawy, że
Hector ma drugie niebezpieczne oblicze…
Kobieta zostaje wplątana w walkę między światowymi organizacjami
przestępczymi a szwedzką policją. Staje się pionkiem w niebezpiecznej
grze. Będzie musiała poświęcić wszystko, w co wierzy, by ratować siebie
i syna…
„Andaluzyjski przyjaciel” to świetna, trzymająca w napięciu
powieść sensacyjna utrzymana w konwencji noir.
Alexander Söderberg rozpoczął swoją książkę niesamowicie
mocnym prologiem, który rozbudza ciekawość czytelnika. Dwójka bohaterów ucieka
autostradą przed strzelającymi do nich ludźmi. Scena jest dramatyczna, pełno w
niej napięcia. Prolog bardzo silnie kojarzył mi się z filmami o Jamesie Bondzie,
czytając go odczuwałam podekscytowanie oraz niepokój.
Po prologu akcja powieści cofa się w czasie o sześć tygodni,
lekko zwalnia. Poznajemy główną bohaterkę „Andaluzyjskiego przyjaciela” i
śledzimy wydarzenia, które doprowadziły do pościgu na autostradzie.
Sophie Brinkmann jest sympatyczną pielęgniarką, która zwraca
na siebie uwagę niezbyt porządnych mężczyzn. Na oddziale, na którym pracuje
kobieta leży Hector Guzman. Bohaterka jest pod wrażeniem szarmanckiego
mężczyzny i postanawia utrzymywać z nim znajomość również poza murami szpitala.
Przyjaźń z Hectorem nie okaże się jednak zbyt szczęśliwa i przyniesie bohaterce
mnóstwo kłopotów i rozterek. Okazuje się, że przystojny Hiszpan jest
obserwowany przez policję. Śledcza Gunilla Strandberg namawia pielęgniarkę, by
zaczęła współpracować z jednostką obserwującą Guzmana. Sophie zostaje wplątana
w bardzo niebezpieczną aferę. Kobieta staje się świadkiem porachunków mafii
oraz pionkiem w rękach policjantów, którzy rozgrywają własną niebezpieczną grę.
„Andaluzyjski przyjaciel”
to rewelacyjna powieść, której dynamiczna akcja niesamowicie trzyma w
napięciu. Fabuła rozwija się w ciekawym i nieprzewidywalnym kierunku. Autor
wywarł na mnie ogromne wrażenie. Bardzo mocno przeżywałam wydarzenia, które
stały się udziałem bohaterki. Uwielbiam takie emocjonujące utwory jak powieść Alexandra
Söderberga!
Fabuła „Andaluzyjskiego przyjaciela” jest pełna
niespodziewanych zwrotów akcji. W powieści jest dużo dynamicznych, trzymających
w napięciu, efektownych scen, które doskonale wypadłyby na dużym ekranie. Jest
emocjonująco, brutalnie i diabelnie ciekawie. Muszę powiedzieć, że silne
wrażenie wywarła na mnie scena, w której jeden z bohaterów pozbywa się zwłok
przy użyciu sprzętów kuchennych – ciekawe, czy gdyby akcja potoczyła się
inaczej, ktoś jadłby kotlety z ofiary?
Niepokojąca myśl, a jednak scena mocno wryła mi się w pamięć i, nie
ukrywajmy, była interesująca i budziła mocne emocje.
Powieść Alexandra Söderberga polecam wszystkim miłośnikom
mocnych, pełnych zwrotów akcji powieści sensacyjnych. Na mnie ten tytuł wywarł
duże wrażenie i nie mogę się doczekać, kiedy autor napisze jego kontynuację.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz