Seria: Roy Grace (tom 11)
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 464
Rok wydania: 2019
„Twoja kolej na śmierć” to jedenasta odsłona serii
kryminalnej Petera Jamesa o przygodach brytyjskiego nadinspektora policji Roya
Grace’a. Choć jest to kolejny tom cyklu, książkę spokojnie można potraktować
jako samodzielną powieść i wcale nie trzeba nadrabiać poprzednich części, by
rozeznać się w fabule. Każdy kolejny tom serii stanowi samodzielną, kryminalną
zagadkę, w tle której pojawiają się wątki dotyczące życia prywatnego głównego
bohatera i jego współpracowników - to one stanowią „spoiwo” łączące ze sobą
kolejne tomy rozbudowanego cyklu kryminalnego.
Kiedy z podziemnego parkingu zostaje uprowadzona
Logan Somerville a robotnicy drogowi odkrywają pod asfaltem szczątki kobiety,
która została najprawdopodobniej zamordowana, detektyw Roy Grace nie przypuszcza
nawet, że czeka go jedna z najtrudniejszych spraw w karierze. Doświadczony policjant bardzo szybko wyłapuje
niepokojące sygnały, które świadczą o tym, że sprawa porwania i morderstwa z
przeszłości są ze sobą ściśle powiązane - podpowiada mu to również jego
policyjna intuicja, której przez lata pracy nauczył się ufać.
Wkrótce dochodzi do kolejnych porwań, a zespół
kierowany przez Roya nie ma wątpliwości, że w Brighton uaktywnił się seryjny
morderca. Czy policjanci zdążą na czas, by uratować kobiety schwytane przez
inteligentnego i diablo sprytnego przestępcę? Czy dadzą radę zapobiec wybuchowi
paniki mieszkańców miasta? Przekonajcie się sami, sięgając po tę doskonałą
powieść kryminalną.
Peter James w swych powieściach świetnie kreuje bohaterów,
a szczególnie postacie przestępców, które są bardzo wiarygodnie nakreślone zwłaszcza
pod kątem psychologicznym – nie inaczej jest w omawianej powieści. Przeciwnik
Grace’a to złożona, socjopatyczna osobowość, która z jednej strony mocno mnie
fascynowała, z drugiej niesamowicie przerażała swym okrucieństwem oraz stopniem
zdeprawowania. Pisarz bardzo dobrze moim zdaniem umotywował działanie tej
postaci, pokazał jakie czynniki doprowadziły do wzmocnienia i uaktywnienia się tkwiących
w niej pokładów zła i szaleństwa. Sposób kreacji bohaterów to niewątpliwie jeden
z wielu plusów tego utworu.
Powiedziałam troszkę o kreacji postaci, to teraz
przejdźmy do fabuły. Jeżeli chodzi o akcję powieści, to uważam, że rozwija się ona
dość wolno i spokojnie – absolutnie nie traktuję tego jako minus. „Twoja kolej
na śmierć” nie należy do grupy kryminałów sensacyjnych, w których fabuły bogate
są w spektakularne sceny akcji. To tytuł nawiązujący raczej do gatunku powieści
kryminalnych, w których nacisk jest położony na drobiazgowy opis śledztwa
prowadzonego przez policjantów, na przedstawienie ich działań i mozolnej pracy,
mającej doprowadzić do ujęcia mordercy. Peter James doskonale wie, o czym
pisze, gdyż, jak możemy przeczytać w
jego biogramie, regularnie towarzyszy
policjantom podczas ich pracy i bierze udział w konferencjach dotyczących
technik śledczych.
Najnowsza na polskim rynku książka Brytyjczyka
powinna zadowolić fanów gatunku, którzy szczególnie upodobali sobie powieści, w
których autor skrupulatnie, krok po kroku opisuje sposób pracy policji. „Twoja
kolej na śmierć” niesamowicie zyskuje na autentyczności z powodu bardzo szczegółowego
przedstawienia w fabule policyjnych procedur i metod działania, które znacznie
różnią się od znanych czytelnikom schematów pokazywanym np. w serialach
kryminalnych. Pod tym względem powieść bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i
uważam, że właśnie autentyczne opisy pracy policji stanowią jeden z jej
największych atutów.
Komu polecam „Twoją kolej na śmierć”? Czytelnikom
preferującym nieco spokojniejsze kryminały, w których nacisk jest położony na ukazanie
autentycznych działań policji. Zalecam ostrożność czytelnikom poszukującym wartkiej akcji i sensacji, bo w tym tytule doświadczycie bardzo
mało tych elementów.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Albatros
Dopiero mam w planach twórczość Jamesa :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że proza pisarza trafi w Twój gust :)
Usuń