Liczba stron: 736
Rok wydania: 2017
W przyszłości tak realistycznej i bliskiej, że mogłaby być
współczesnością, coś dziwnego dzieje się z kobietami, które zasypiają:
szczelnie owija je zwiewna substancja przypominająca kokon. Gdy ktoś je
budzi, gdy obrastający je materiał zostaje naruszony bądź zerwany,
uśpione kobiety wpadają w dziką furię i stają się szaleńczo agresywne;
śpiąc, przenoszą się do innego świata - świata, w którym panuje
harmonia, a konflikty są rzadkością. Tajemnicza Evie jest jednak odporna
na błogosławieństwo, bądź klątwę, niezwykłej śpiączki. Czy jest
medyczną anomalią, którą należy przebadać? A może demonem, którego
trzeba zabić? Porzuceni mężczyźni, zdani na siebie i swoje coraz
bardziej prymitywne odruchy, dzielą się na wrogie frakcje, niektórzy
pragną zabić Evie, inni ją ocalić. Część wykorzystuje panujący chaos, by
zemścić się na starych bądź nowych wrogach. W świecie nagle opanowanym
przez mężczyzn wszyscy uciekają się do przemocy.
Osadzona w
małym mieście w Appalachach, gdzie największym pracodawcą jest więzienie
kobiece, powieść "Śpiące królewny" to dająca do myślenia, nadzwyczajnie
wciągająca historia, która dziś wydaje się szczególnie aktualna.
„Śpiące królewny” będące połączeniem powieści grozy,
fantastyki i powieści apokaliptycznej są utworem, z którym kończę 2017 rok. Tytuł
będący wspólnym dziełem Stephena Kinga i jego syna Owena okazał się nad wyraz
wciągającą lekturą, choć nie ukrywam, że w ponad siedemsetstronicowej powieści
zdarzyło się kilka nużących fragmentów.
Autorzy przenoszą czytelnika do małego miasteczka Dooling –
to miejsce stanie się sceną wydarzeń decydujących o przyszłości świata, którego
populacja została zdziesiątkowana przez tajemniczy wirus o wdzięczniej nazwie aurora.
Kobiety na całym globie zasypiają i się nie budzą, ich ciała zaczynają spowijać
białe kokony podtrzymujące funkcje życiowe. Nikt nie wie, co jest przyczyną
niezwykłego zjawiska i dlaczego dotyka ono jedynie przedstawicielki płci
piękne. Aurora zmienia świat, który bez obecności kobiet zaczyna pogrążać się w
coraz większym chaosie
Mężczyźni tracą głowy – część z nich próbuje zerwać kokony
ze swoich matek, żon i córek, co doprowadza do krwawych i makabrycznych scen. Niektórzy
popadają w beznadzieję i depresję po utracie ukochanych towarzyszek życia. Są
faceci lojalni, którzy bronią kokonów i o nie dbają w nadziei, że naukowcy
znajdą lekarstwo na dziwną przypadłość. Są niestety również tacy, którzy
wykorzystują kryzysową sytuację i wszędobylski chaos - sieją zamęt i zniszczenie.
Sytuacja zmienia się niezwykle dynamicznie. Część kobiet w
miasteczku wychodzi aurorze naprzeciw i zasypia na swoich warunkach. Część toczy heroiczną walkę, by pozostać przytomnymi.
Wyjątek stanowi tajemnicza Evie Black, kobieta pojawiła się z nikąd w dniu
wybuchu choroby, popełniła morderstwo i trafiła do więzienia w Dooling.
Pochodzenie Evie jest zagadką, podobnie jak jej niezwykła odporność na aurorę.
Kiedy wiadomość o Evie wydostaje się poza mury więzienia,
rozpoczyna się rozgrywka, która zdecyduje o losach świata i losie pogrążonych we
śnie kobiet.
„Śpiące królewny” to utwór, w którym duet Kingów wykreował
niezwykle intrygującą wizję apokalipsy utrzymaną w konwencji fantastycznej. Pisarze
ponadto rewelacyjnie ukazali cały przekrój różnorodnych charakterów i postaw
ludzkich. Jestem pod dużym wrażeniem tego tytułu.
Mam w planach przeczytanie jakiejś książki Kinga w tym roku, także możliwe, że skuszę się właśnie na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się zrealizować ten plan :)
Usuń