niedziela, 19 marca 2023

"A Dead and Stormy Night" Steffanie Holmes

Seria: Nevermore Bookshop Mysteries (tom 1)
Wydawca: Bacchanalia House
Liczba stron: 302
Rok wydania: 2019

Gatunek: małomiasteczkowe fantasy

Motywy: praca w antykwariacie, tajemnice, magia, morderstwo, odwrócony harem, choroba

 

„A Dead and Stormy Night” autorstwa Steffanie Holmes to niezwykle przyjemne w odbiorze małomiasteczkowe fantasy z solidną szczyptą pikanterii.

Życie Miny Wilde przewraca się do góry nogami, kiedy okazuje się, że cierpi ona na chorobę, która z czasem odbierze jej wzrok. Zmuszona porzucić wymarzoną pracę w Nowym Jorku bohaterka wraca do rodzinnego miasteczka w Anglii, wprowadza się z powrotem do swojej ekscentrycznej matki i znajduje pracę w niezwykłym antykwariacie Nevermore, gdzie poznaje swojego gburowatego szefa Heatcliffa, jego pewnego siebie współlokatora  Moriarty’ego i nienawidzącego poezji kruka Quotha, który pełni rolę sklepowej maskotki.

Poszukująca spokoju i miejsca, w którym mogłaby pogodzić się z ciążącym nad nią wyrokiem Mina, nie przypuszcza, że praca w Nevermore wprowadzi w jej życie zamęt i magię. Jak się bowiem okazuje, antykwariat skrywa w sobie tajemniczą moc i z jakichś nikomu nieznanych powodów zaczyna odkrywać przed bohaterką swoje sekrety. Jednak to nie wszystko, co wytrąca jej życie z bezpiecznych torów…

Pewnej deszczowej nocy ktoś zabija w księgarni byłą, najlepszą przyjaciółkę Miny, a ona staje się główną podejrzaną. Bohaterka z pomocą swoich nowych przyjaciół spróbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa, nim sama trafi za kratki.

„A Dead and Stormy Night” to wciągająca powieść, która  jest pierwszym tomem liczącej obecnie dziewięć tytułów serii fantastyczno-detektywistycznej  „Nevermore Bookshop Mysteries”, która pod względem gatunkowym przypominała mi serię książek o Sookie Stackhhouse autorstwa Charlaine Hariris – obie serie są lekkimi kryminałami fantasy z wplecionymi wątkami erotycznymi .

Historia Miny jest lekka w odbiorze i szybko się ją czyta. Steffanie Holmes wykreowała nietuzinkowych bohaterów, którzy nieprzypadkowo noszą imiona postaci literackich, a ogromnej pikanterii dodaje temu tytułowi fakt, że pojawia się w niej motyw odwróconego haremu. Ogromnym plusem tej książki jest także obecny w niej humor. Za najsłabszy element fabuły uważam zagadkę kryminalną, której rozwiązanie dla mnie okazało się oczywiste, choć samo śledztwo obfitowało w kilka interesujących (nie z kryminalnego punktu widzenia), rozbudzających emocje scen.

Steffanie Holmes stworzyła interesującą, przepełnioną magią i tajemnicą opowieść, która rozgrywa się w ciekawej lokalizacji. Antykwariat Nevermore to miejsce, do którego zdecydowanie mam ochotę wrócić, by poznać jego sekrety i ponownie spotkać zamieszkujące go postacie oraz Minę.

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz