„Dziewczynka, która wypiła księżyc” to przepięknie napisana, magiczna historia dla starszych dzieci, która mówi o tym, że nie potrzebne są więzy krwi, by być rodziną, wcale nie trzeba być wielkim, by zmieścić w sobie ogromne serce, miłość matki potrafi działać cuda, a okrutne czarownice nie zawsze ukrywają się w leśnej głuszy.
W pobliżu pewnego lasu leży osada, której mieszkańcy pogrążeni są w smutku. Co raku składają oni w lesie ofiarę z niemowlęcia starej i okrutnej wiedźmie, wierząc, że dzięki temu zapewniają sobie spokój. Nadchodzi jednak czas, kiedy pewien chłopiec zaczyna kwestionować słuszność zwyczaju, pewna matka niczym lwica walczy o to, by zatrzymać w domu swoją córeczkę, a pewne niemowlę przez przypadek zostaje napojone światłem księżyca – te trzy wydarzenia zapowiadają zmiany. Zmiany, które będą rozciągnięte na lata, ale będą nieuniknione.
Utwór Kelly Barnhil to wspaniała i mądra baśń, która opowiada magiczną historię, w której zakochają się dzieci i dorośli. To opowieść o bezgranicznej miłości, pozbawionej uprzedzeń przyjaźni i akceptacji, a także o tym do czego może doprowadzić bezkrytyczne myślenie i ślepa wiara oraz brak komunikacji pomiędzy ludźmi. To wartościowa książka o wciągającej fabule i mądrym przesłaniu, którą szczerze polecam wszystkim czytelnikom, ponieważ magia tej pięknej historii działa nie tylko dzieci.
Może się za nią rozejrzę
OdpowiedzUsuń