wtorek, 11 lipca 2017

"Wybór" Samantha King

Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 352
Rok wydania: 2017

Jakie to uczucie decydować, które z twoich dzieci ma żyć, a które umrzeć? Jak to jest, gdy ktoś przystawia ci do skroni pistolet i zmusza do takiego wyboru? Czy skazać na śmierć buntowniczą i niezależną córkę, czy wrażliwego i uległego syna? Które z nich bardziej zasługuje na to, by dalej żyć?
Jeżeli Madeleine nie wykona polecenia, zginie i Annabel, i Aidan. Madeleine wybiera, zaraz potem pada strzał, który na zawsze obciąży jej sumienie.
Gdy po trzech miesiącach budzi się w szpitalu, próbuje poukładać kolejność tamtych zdarzeń i usprawiedliwić swój wybór. Jednak pamięć ją zawodzi i podsuwa coraz inne, często sprzeczne obrazy. Co wydarzyło się naprawdę, a co jest jedynie wytworem jej umysłu? 


Madeleine miała w życiu wszystko – kochającego męża, wymarzony dom i dwójkę cudownych bliźniąt, dla których zrezygnowała z kariery zawodowej. Idealne życie kobiety zawaliło się w dniu dziesiątych urodzin Annabel i Aidena. Zamaskowany, uzbrojony szaleniec wtargnął do jej domu i zmusił do podjęcia wyboru – wyboru, który zabił jej duszę i sprawił, że pogrążyła się w świecie milczenia,  nieustających wyrzutów sumienia i porwanych na strzępki wspomnień, w których prześladuje ją wizja upadającego na ziemię ciała dziecka, które swoją decyzją skazała na śmierci…

„Wybór”, debiutancka powieść Samanty King, to wstrząsający thriller psychologiczny, w którym czytelnik śledzi dramatyczne, niepełne z powodu przeżytej traumy wspomnienia głównej bohaterki. Maddie została postawiona przed dramatycznym wyborem, którego nigdy nie powinien podejmować żaden rodzic. Pierwszoosobowa narracja pozwala nam wniknąć do umysłu zdruzgotanej kobiety, która dzień po dniu pogrąża się w rozpaczy i analizuje motywy, które kierowały nią podczas podejmowania dramatycznej decyzji – sytuacja jest trudna, gdyż chroniący się przed szaleństwem umysł wymazał część najistotniejszych wspomnień Madeleine. W miarę odzyskiwanie utraconych skrawków pamięci, pojawia się coraz więcej wątpliwości i pytań dotyczących straszliwej tragedii i – ku konsternacji bohaterki – jej rodzinnego życia. Co jest prawdą, a co stanowi jedynie projekcją udręczonego umysłu? Jeśli kobieta chce ocalić swą rodzinę, musi szybko i sprawnie oddzielić ziarno od plew – stawką może być bowiem bezpieczeństwo i życie jej najbliższych.

Samanth King napisała mocną, pełną niespodzianek powieść, która zaskakuje w wielu momentach . Autorka, która jest dyplomowaną psychoterapeutką doskonale poprowadziła wątek psychologiczny powieści – stanowi on naprawdę mocny element tego tytułu. W tej książce nic nie jest tak oczywiste, jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Pisarka z maestrią godną mistrza manipuluje czytelnikiem, by wciągnąć go w spiralę mnożących się wątpliwości.

„Wybór” jest według mnie bardzo udanym debiutem literackim, którego fabuła genialnie sprawdziłaby się jako scenariusz mrożącej krew w żyłach, mrocznej ekranizacji.
 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska

7 komentarzy:

  1. a co sądzisz o końcowym plot twiście dotyczącym dzieci? kupujesz to? no i też uważasz, że sprawy złego dotyku nie dało się wyjaśnić (bo jak dla mnie wystarczyło zapytać zainteresowaną...)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi Ci o sytuację z sąsiadem, czy o wcześniejszą kwestię?

      Jeśli chodzi o zły dotyk, to pojawia się scena, w której bohaterka próbuje wypytać dziecko, ale to nie chce nic mówić z powodu wstydu/skrępowania, być może z powodu strachu.

      Ach! Ciężko podyskutować sobie o szczegółach, kiedy nie chce zdradzić się istotnych fragmentów osobom, które nie czytały jeszcze powieści... Ja odniosłam wrażenie, że historia jest spójna. Nic mi w niej nie zgrzytało.

      Usuń
    2. no właśnie nie chcę tu spojlerować :D moim zdaniem matka nie powinna tak łatwo odpuszczać, tylko poważnie o tym porozmawiać. to nie jest coś, co można ot tak sobie pozwolić dziecku zachować w tajemnicy. no ale to takie moje wrażenie ;) a z dziećmi chodziło mi o to, że jednak miały się dobrze.

      Usuń
    3. Z jednej strony się z Tobą zgadzam, z drugiej w fabule jest wyraźnie zaznaczone, że sprawa z córką wypłynęła nagle, na dzień przed dziesiątymi urodzinami. Bohaterka miała zamiar wrócić do sprawy, ale z wiadomych przyczyn nie miała takiej możliwości.

      Usuń
  2. Opis książki przywodzi mi na myśl "Wybór Zofii" Styrona, chociaż wiem, że to całkowicie inne powieści i nie powinno się ich porównywać.

    Wracając to "Wyboru", naprawdę zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Lubię dopracowane portrety psychologiczne bohaterów, a jeśli dostałabym taki w debiucie literackim to byłabym pod naprawdę wielkim wrażeniem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam "Wyboru Zofii", więc ciężko mi wypowiedzieć się na temat podobieństwa opisów.

      Myślę, że w wypadku powieści King, wątki psychologiczne mogłyby Cię zaskoczyć ;)

      Usuń
  3. Lubię porównywać swoje wrażenia na temat konkretnego tytułu z innymi osobami. Mnie z kolei niewiele tutaj zaskoczyło, bo niemal od razu wiedziałam, jak autorka pociągnie poszczególne wątki tej historii, więc nie było żadnego elementu zaskoczenia.

    OdpowiedzUsuń