Gatunek: fantastyka
Motywy: śmiertelna choroba, epidemia, uzdrowiciele, zabójcy, szantaż, magiczne zakony, intrygi, morderstwa, slow burn, od nienawiści do miłości dotknij ją i zginiesz
Polskie wydanie: tytuł planuje wydać Uroboros.
„The Irresistible Urge to Fall for Your Enemy” autorstwa Brigitte Knightley to powieść, przy lekturze której genialnie się bawiłam. To pełna humoru, fantastyczna historia o uzdrowicielce, która zostaje zmuszona do udzielenia pomocy śmiertelnie choremu zabójcy wzbudzającemu w niej najgorsze odczucia. Znajdziecie w tej książce takie motywy jak: od nienawiści do miłości (choć w tym tomie część dotycząca miłości pojawia się dopiero w finale, więc nie nastawiajcie się na pełnokrwisty romans), slow burn, wymuszoną współpracę, dotknij ją i zginiesz, a także olbrzymią dawkę dość specyficznego, ironicznego, nieraz przaśnego humoru sytuacyjnego i słownego.
Osric Mordaunt, jeden z najlepszych członków zakonu zabójców Fyren, zapada na śmiertelną chorobę, która stopniowo uszkadza jego układ magiczny i pozbawia go dostępu do seithu. Jedyną osobą, która może mu pomóc, jest należąca do zakonu Haelan, kierująca się w życiu niezwykle rygorystycznym kompasem moralnym uzdrowicielka Aurienne Fairhrim. Bohaterka nie ma najmniejszego zamiaru poświęcać swojego czasu i magii, by ratować mordercę. Sytuacja jednak dynamicznie się zmienia, kiedy rzeczony zabójca w obecności szefowej zakonu proponuje przekazać 20 milionów thrymsów na walkę z siejącą spustoszenie wśród dzieci ospą Platta. Xanthe nie ma zamiaru przepuścić takiej okazji, więc każe podwładnej zająć się przypadkiem Osrica…
Tak rozpoczyna się lekko zwariowana opowieść o szczerze nienawidzących się nawzajem uzdrowicielce i mordercy, którzy przy okazji wymuszonej współpracy całkiem przypadkowo wpadają na ślad tajemniczego spisku wymierzonego w zakon Haelan.
Dla mnie największym plusem tego tytułu jest kreacja głównych bohaterów oraz dynamika ich relacji. Aurienne to pewna siebie, silna, inteligentna bohaterka, która nie daje się oczarować Osricowi i traktuje swojego pacjenta niczym najgorszą zarazę. Osric z kolei to arogancki, bezwzględny zabójca, posiadający jednak sporą dawkę uroku osobistego — którego Aurienne kompletnie nie zauważa, co wyjątkowo godzi w ego mężczyzny. Choć bohaterowie się nie znoszą, to chemia między nimi jest według mnie niesamowita. Wyraźnie da się wyczuć narastające między tą parą subtelne napięcie – zwłaszcza ze strony Osrica, który z czasem staje się wyjątkowo zaborczy i „opiekuńczy” (co kończy się najczęściej morderstwem), jeśli ktoś grozi jego osobistej uzdrowicielce.
Relacja głównych bohaterów to podręcznikowy przykład doskonale napisanego „od wrogów do kochanków” - z dominującą przewagą tego pierwszego. Knightley nie spieszy się z rozwijaniem romantycznego wątku, co dla mnie było zaletą. Zamiast tego dostajemy w trakcie rozwoju historii mnóstwo drobnych gestów, słownych potyczek i narastających we wnętrzu bohaterów, niezrozumiałych dla nich uczuć, które budują napięcie o wiele skuteczniej niż obecność gorących scen.
Kolejnym ogromnym plusem tego tytułu jest obecny w książce humor. Przez zdecydowaną większość lektury uśmiech nie schodził mi z ust i nawet z założenia brutalne sceny były tak napisane, że wzbudzały we mnie bardzo często niekontrolowane wybuchy śmiechu. Brigitte Knightley ma dość specyficzne poczucie humoru – balansujące między sarkazmem, absurdem i przaśnością. Pewne sceny w książce miały wulgarny charakter i często zdarzały się żarty związane z seksualnością, które nie każdemu czytelnikowi przypadną do gustu – dla mnie jednak były one integralną częścią stylu tej historii.
Jeszcze kilka słów o świecie przedstawiony. Świat wykreowany przez Knightley w powieści był według mnie interesujący, Historia rozgrywa się w alternatywnej Anglii (ze względu na obecność powozów oraz wzmiankę o elektryfikacji można założyć, że akcja powieści ma miejsce na przełomie XIX i XX wieku), gdzie istnieje osiem zakonów magicznych, z których każdy specjalizuje się w innej dziedzinie seithu – czyli magicznej energii krążącej w organizmach. Ze względu na postacie głównych bohaterów lepiej poznajemy tylko dwa z nich, ale zakończenie książki pozwala przypuszczać, że w drugim tomie dowiemy się więcej o pozostałych. Bardzo fajnym elementem obecnym w fabule była obecność deofoli – magicznych, zwierzęcych posłańców posiadających własne osobowości (jestem zakochana w sarkastycznym żenecie Aurienne!).
„The Irresistible Urge to Fall for Your Enemy” to moim zdaniem świetnie napisana, diablo zabawna powieść fantastyczna z cudownym duetem bohaterów. Lektura tej powieści dostarczyła mi przedniej rozrywki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz