Wydawnictwo W.A.B.
Liczba stron: 258
Rok wydania: 2008
Bukareszt, rok 1938. Wskutek
tajemniczego incydentu siedemdziesięcioletni profesor Dominik Matei
staje się młodzieńcem, zachowując mądrość życiową starca. zwraca uwagę
nazistów, którzy chcą go wykorzystać do eksperymentów medycznych.
Uciekając przed wrogiem, Matei dociera do Szwajcarii, na Maltę i do
Indii.
Powieść Eliadego, nasyconą erotyczną wyobraźnią autora, pełną napięcia i
surrealizmu,...
„Młodość stulatka” to niewielkich rozmiarów powieść
wybitnego rumuńskiego intelektualisty Mircei Eliadego. Fabuła utwory jest dość
prosta. Siedemdziesięcioletni profesor liceum zostaje trafiony przez piorun w
wieczór Wielkanocny. Ciężko ranny, poparzony mężczyzna trafia do szpitala,
gdzie - wbrew wszelkiej logice - z dnia na dzień dochodzi do siebie. Dominik
Matei doświadcza fantastycznej przemiany i staje się mutantem, człowiekiem
posthistorycznym. Ciało bohatera młodnieje, a on sam zyskuje wyjątkową sprawność
intelektualną.
Fabuła powieści nawiązuje do popularnej rumuńskiej baśni o
poszukiwaniu wiecznej młodości i nieśmiertelności „Młodość bez starości i życie
bez śmierci”. Utwór pod pewnymi względami przypominał mi również „Portretem
Doriana Greya” Oscara Wilde’a. Wątki egzystencjalne stanowią ważny element
fabuły powieści Eliadego, pojawia się w niej również kilka odniesień do biografii
samego autora. Powieść jest zajmująca i
czyta się ją naprawdę szybciutko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz