Seria: Piękni idole (tom 1)
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 336
Rok wydania: 2016
Sunset Boulevard najlepiej ogląda się w ciemnych okularach i z
grubym portfelem w kieszeni. Jeżeli jakimś cudem dostaniesz się na listę
VIP-ów, wejdziesz do najlepszych nocnych klubów w Los Angeles,
hedonistycznego nieba dla młodych, stylowych i bogatych. Ale wstępując
do tego świata, musisz pamiętać, że już się z niego nie wyrwiesz.
Trójka osiemnastolatków, Layla, Aster i Tommy, wchodzi do kręgu
wybrańców. Zgłaszają się do konkursu, którego celem jest przyciągnięcie
do klubu rozchwytywanych celebrytów, zwłaszcza Madison Brooks,
najpopularniejszej młodej gwiazdy z Hollywood. Nagrodą są duże
pieniądze. Kiedy już się wydaje, że uśmiechnie się do nich szczęście,
okazuje się, że Madison zaginęła.
Niezrównani to pierwsza część serii Beautiful Idols, w której najpiękniejsze marzenia zmieniają się w koszmar.
„Niezrównani”, najnowsza powieść Alyson Noël, to utwór w
stylu serii „Pretty Little Liars” – trochę w nim thrillera, trochę niebezpiecznych
tajemnic i intryg, a w tle zręczny manipulator, który da popalić głównym
bohaterom. Miłośnikom cyklu Sary Shepard powieść Noël powinna się spodobać, ale
nie tylko oni odnajdą przyjemność w lekturze pierwszego tomu „Pięknych idoli”.
Autorka zaprasza czytelnika do gorącego Los Angeles, miasta
nocnych klubów, gwiazd i ludzi, którzy desperacko łakną sławy. Poznajemy czwórkę
bohaterów. Laylę, autorkę plotkarskiego bloga pragnącą dostać się na studia
dziennikarskie w Nowym Yorku. Tommy’ego, niespełnionego muzyka z Oklahomy.
Aster bogatą dziewczynę pochodzącą z perskiej rodziny, której marzeniem jest
zostać aktorką oraz mającą mnóstwo sekretów idolkę Madison Brooks. Losy czwórki
młodych ludzi splotą się za sprawą Iry Redmana – właściciela firmy Niezrównane
Nocne Życie, który ogłasza niezwykły konkurs na najlepszego promotora
prowadzonych przez niego klubów.
Akcja powieści rozwija się powoli. Pisarka zaznacza w prologu
obecność wątku kryminalnego, jednak bardzo długo trzeba czekać, by Noël do niego
wróciła. Lwia część fabuły skupia się na zaprezentowaniu sylwetek głównych
bohaterów oraz ich konkursowych zmagań. Pierwszoosobowa, polifoniczna narracja
pozwala czytelnikom dobrze poznać trochę kontrowersyjne postacie, którym daleko
do ideałów. Każdy z bohaterów wykreowanych przez autorkę ma mniejsze lub
większe wady, skrywa drażliwe tajemnice, żaden z nich wydaje się nie mieć
hamulców, kiedy chodzi o zrealizowanie zamierzonych sobie celów. Kreacja postaci
jest moim zdaniem bardzo mocnym punktem tej powieści.
Fabuła „Niezrównanych” nabiera niezwykłego tempa w ostatniej
części, w której Noël wraca do wydarzeń przedstawionych w prologu. Ostatnie rozdziały
dostarczają silnych emocji, a finał – doskonały, ale nieco irytujący cliffhanger
– budzi poczucie niedosytu i pragnienia jak najszybszego sięgnięcia po kolejne
tomy trylogii, na które czytelnicy będą musieli niestety trochę poczekać.
Lektura „Niezrównanych” dostarczyła mi mnóstwo przyjemności,
choć początek niekoniecznie zapowiadał, że książka tak bardzo przypadnie mi do
gustu. To fajny, trzymający w napięciu tytuł.
Myślę, że mi również przypadłaby do gustu. Lubię takie książki.
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłości zdecydujesz się sięgnąć po ten tytuł ;)
UsuńZapowiada się bardzo intrygująco. Dam się skusić! :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak ocenisz tę powieść :)
Usuń