niedziela, 25 maja 2025

"Wojny i smoki. Bitwa o Anglię" tom 1, Jarry, Vax, Powell (komiks)

Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 64
Rok wydania: 2025

Gatunek: fantastyka

Motywy: historia alternatywna, II wojna światowa, lotnictwo, smoki, walka, brutalność, śmierć

 

 

„Wojny i smoki. Bitwa o Anglię” to pierwszy to serii komiksów fantastycznych rozgrywających się w alternatywnej rzeczywistości, w której istnieją smoki. Komiks oparty na scenariuszu Nicolasa Jarry i jego doradcy Davida Courtoisa według pomysłu Jarry i Jeana-Luca Istina, narysowany przez Vaxa (Vincenta Cara) i  pokolorowany przez Vincenta Powella przenosi czytelników do Anglii, gdzie po kapitulacji Francji toczą się intensywne walki powietrzne pomiędzy RAF-em i Luftwaffe wspieranymi przez potężna oddziały bojowe smoków. Fabuła komiksu skupia się na członkach rodziny lorda Georgesa Kenta – jego prawie siedemnastoletnim synu Edwardzie, który zostaje pilotem Royal Air Force, czternastoletniej Aleksandrze, która nawiązała więź ze smokiem kościstym oraz  ich sześcioletnim bracie Michaelu.

Pierwszy tom komiksu stanowi wprowadzenie do fascynującej opowieści łączącej w sobie historię, fantastykę i smoki. Fabuła „Bitwy o Anglię” nie jest moim zdanie nadmiernie rozbudowana, ale niewątpliwie wciąga i ciekawi oraz stanowi  intrygujący początek serii. Na nieco ponad 60 stronach albumu śledzimy głównie wątek związany z dramatycznym rozdzieleniem Aleksandry oraz Michaela od reszty rodziny oraz stopniowym oswajanie się dziewczyny i akceptowaniem przez nią więzi, która wytworzyła się pomiędzy nią  a jednym z potężnych jaszczurów. Nie brakło w tomiku dramatycznych i brutalnych scen walk pomiędzy siłami powietrznymi wspieranymi przez mityczne bestie, jak i  potyczek smoków z równie potężnymi i monumentalnymi potworami kryjącymi się w morskich głębinach.

Rzadko zdarza mi się sięgać po komiks europejski, więc nie jestem w stanie nawiązać do całokształtu twórczości jego autorów i stwierdzić jak ten album prezentuje się na tle ich dorobku zawodowego, jednak mogę zdecydowanie powiedzieć, że mnie ten tytuł bardzo się spodobał, a jego lektura rozbudziła mój apetyt na więcej. Uważam, że fabuła komiksu została oparta na interesującym pomyśle, jestem również zauroczona tym, jak pięknie i szczegółowo został narysowany - do niektórych scen wracałam jeszcze wielokrotnie po przeczytaniu komiksu, by dokładnie przyjrzeć się pełnym głębi, dynamiki i dramatyzmu ilustracjom.

„Wojny i smoki. Bitwa o Anglię” to według mnie ciekawa propozycja dla miłośników wątków historycznych, fantastyki i smoków. Ze względu na obecność dość brutalnych scen polecałabym ten komiks raczej starszym nastolatkom i dorosłym.

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz