Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 452
Rok wydania: 2017
Doktor Emma Stein jest znanym psychiatrą. Prywatnie to szczęśliwa
mężatka. Spokój rodzinny burzy jednak niespodziewana tragedia. Kobieta
pada ofiarą brutalnego gwałtu, którego sprawcą jest seryjny morderca
zwany "Fryzjerem". Przezwisko to zawdzięcza ON temu, że goli głowy
swoich ofiar zanim w końcu je zabije.
Emmie udaje się przeżyć. Jest więc jedyną ofiarą, która może rozpoznać sprawcę. Tyle że teraz zaczyna widzieć zbrodniarza w każdym mężczyźnie. Nie pamięta też, co dokładnie zdarzyło się tamtej strasznej nocy, a hotelowy pokój, w którym miało dojść do gwałtu w ogóle nie istnieje. Emma izoluje się więc od świata. Boi się wychodzić z domu. Wszystko to trwa do dnia, kiedy odbiera przesyłkę zaadresowaną do sąsiada, którego nigdy w życiu nie widziała. A przecież mieszka na tej ulicy od lat.
Emmie udaje się przeżyć. Jest więc jedyną ofiarą, która może rozpoznać sprawcę. Tyle że teraz zaczyna widzieć zbrodniarza w każdym mężczyźnie. Nie pamięta też, co dokładnie zdarzyło się tamtej strasznej nocy, a hotelowy pokój, w którym miało dojść do gwałtu w ogóle nie istnieje. Emma izoluje się więc od świata. Boi się wychodzić z domu. Wszystko to trwa do dnia, kiedy odbiera przesyłkę zaadresowaną do sąsiada, którego nigdy w życiu nie widziała. A przecież mieszka na tej ulicy od lat.
Takiego thrillera chyba jeszcze w swoim życiu nie czytałam. „Przesyłka”
autorstwa popularnego niemieckiego pisarza Sebastiana Fitzka to powieść z zaskakującą,
pędzącą niczym bolid formuły 1 fabułą.
Jedna błędnie dostarczona przesyłka może zapoczątkować
niezwykły ciąg zdarzeń, które wywrócą twoje życie do góry nogami – o tym fakcie
boleśnie przekonuje się główna bohaterka powieści Emma Stein, lekarz psychiatrii,
u której po brutalnym gwałcie wykształciła się agorafobia. Emma nie opuszcza
bezpiecznego zacisza swego domu od dnia, w którym została seksualnie
wykorzystana przez „Fryzjera” - seryjnego mordercę, któremu zdołała zbiec.
Trauma nie pozwala bohaterce normalnie funkcjonować, towarzyszy jej ciągłe
poczucie zagrożenia i paranoiczna myśl, że zabójca jest tuż obok, czekając na
dogodny moment, by ponownie uderzyć i wyeliminować jedynego świadka, który go
widział.
Pewnego dnia krucha stabilność emocjonalna bohaterki zostaje
wystawiona na ciężką próbę. Listonosz zostawia w domu pani doktor przesyłkę
zaadresowaną do sąsiada, którego Emma nie zna. Zanim kobiecie udaje się
zareagować, zostaje w domu z kłopotliwą, budzącą jej niepokój paczką i chorym
psem, który wygląda jakby ktoś go otruł… Dla Emmy i dla czytelnika rozpoczyna
się szalona jazda bez trzymanki. Paranoja bohaterki z każdą chwilą przybiera na
sile. Kobieta zaczyna wierzyć, że pozostawiona przez listonosza paczka miała
trafić do jej oprawcy. Stojąca na skraju załamania nerwowego Emma rozpoczyna
swoje prywatne śledztwo mające doprowadzić ją do Fryzjera.
„Przesyłka” okazała się być genialnym thrillerem
psychologicznym. Fitzek z mistrzostwem budował napięcie poprzez ciągłe
podsycanie poczucia niepokoju i zagubienia. Pisarz wykreował swą opowieść w
taki sposób, by czytelnik niczego nie był pewien na sto procent -mnożą się
wątpliwości, mnożą pytania o stabilność psychiczną głównej bohaterki i autentyczność
jej traumatycznych przeżyć. Paradoksalnie im więcej faktów odkrywa przed nami
pisarz, tym bardziej historia staje się mętna i niejasna. Fabuła „Przesyłki” zaskakuje
na każdym kroku, a finał przedstawionej przez Fitzka historii wgniata niczego
niespodziewającego czytelnika w fotel.
Jeżeli poszukujecie dobrze napisanego, zaskakującego dreszczowca
z genialnie poprowadzonym wątkiem psychologicznym, to „Przesyłka” Sebastiana
Fitzka jest dla Was idealną propozycją czytelniczą. Polecam.
Nieźle mną ta książka zakręciła. Swietna😅
OdpowiedzUsuńJa już mam za sobą kilka książek Fitzka i teraz jestem w stanie brać jego pozycje w ciemno :D wiem, że się nie zawiodę! on w każdej swojej książce funduje czytelnikowi jazdę bez trzymanki! "Przesyłka" już czeka u mnie na regale... sięgnę po nią niebawem :)
OdpowiedzUsuńTo było moje pierwsze spotkanie z prozą Fitzka - jeśli inne jego powieści są równie dopracowane i zaskakujące, to na pewno nie będzie ono ostatnie :)
UsuńMogłabyś polecić mi jakąś książkę tego autora?